Ponad 32 mld zł będzie miał do dyspozycji MON w 2014 roku. Posłowie PO i PSL z Komisji Obrony Narodowej zaakceptowali projekt budżetu dotyczący wydatków na obronność. Politycy opozycji byli przeciw lub wstrzymali się od głosu. Teraz projekt ustawy budżetowej trafi do Komisji Finansów Publicznych.
– Zaplanowane w projekcie budżetu MON wydatki pozwalają na zwiększenie zdolności operacyjnych oraz na modernizację uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Umożliwiają także dotrzymanie sojuszniczych zobowiązań – zapewniała Beata Oczkowicz, wiceminister obrony, przedstawiając posłom z Komisji Obrony Narodowej plany przyszłorocznych wydatków i wpływów resortu.
Projekt ustawy budżetowej przewiduje, że w 2014 roku wydatki na obronność wyniosą ponad 32 miliardy złotych. Przy czym ponad 28 mld zł zapisano w części „obrona narodowa”, a ponad 8 miliardów – w „wydatkach majątkowych”. Z kolei do rezerwy celowej trafi 3,4 mld zł. Ta suma ma być przeznaczona na finansowanie wieloletniego programu „Priorytetowe zadania modernizacji technicznej Siła Zbrojnych RP”. Chodzi m.in. o programy dotyczące budowy systemu obrony powietrznej czy kupno śmigłowców bojowych.
Posłowie opozycji dopytywali przedstawicieli resortu o szczegóły dotyczące przyszłorocznych wydatków. Ich zdaniem projekt ustawy budżetowej w części dotyczącej MON jest zbyt ogólny. – Z dokumentów, które otrzymaliśmy nie wynika, na co konkretnie zostaną wydane pieniądze. Mamy informację, że planowana jest modernizacja m.in. Leopardów, ale nie ma informacji, ile czołgów będzie remontowane – zaznaczał poseł Waldemar Andzel (PiS).
Na te zarzuty odpowiadała posłanka Bożena Sławiak (PO). – Trudno oczekiwać, by w projekcie ustawy budżetowej zostały zapisane szczegóły dotyczące finansowania sił zbrojnych – przekonywała.
Budżet na rok 2013 przewidywał wydatki MON na poziomie 31,4 mld zł. We wrześniu sumę tę zmniejszono jednak o około 3 mld zł. Zawieszono tym samym zasadę przeznaczania na obronność 1,95 proc. PKB. Posłowie opozycji pytali przedstawicieli MON, jakie są gwarancje na to, że w 2014 roku sytuacja się nie powtórzy.
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski
komentarze