moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Spotkanie środowiskowe kobiet żołnierzy

19 maja 2014 roku w klubie 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10 BKPanc) odbyło się spotkanie środowiskowe kobiet żołnierzy służący w jednostkach 11 Dywizji. Inicjatorem spotkania była komandor Bożena Szubińska, pełnomocnik MON do spraw wojskowej służby kobiet oraz przewodnicząca Rady do spraw Kobiet w Siłach Zbrojnych RP.


Pani komandor od wielu lat zajmuje się problematyką integracji płci w armii, reprezentując środowisko kobiet żołnierzy różnych rodzajów sił zbrojnych zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej, biorąc udział między innymi w pracach organizacji NATO na rzecz zwiększenia roli kobiet w kształtowaniu bezpieczeństwa i obronności.

W debacie, oprócz pań służących w jednostkach 11 Dywizji (4 pplot Czerwieńsk, 11 bdow Żagań, 17 BZ Międzyrzecz, 34 BKPanc Żagań, 23 Pułku Artylerii Bolesławiec, 10 BKPanc Świętoszów), udział wzięli: dowódca dywizji generał brygady Jarosław Mika, dowódca 10 BKPanc wz. płk Dariusz Nawrocki oraz delegacje przełożonych dyscyplinarnych kobiet żołnierzy. Organizatorem spotkania była podporucznik Ewa Andrzejewska, przedstawicielka środowiska kobiet żołnierzy w 10 BKPanc.

Spotkanie rozpoczęło wystąpienie dowódcy 10 BKPanc, który scharakteryzował krótko środowisko kobiet żołnierzy stanowiących 5,9% ogółu żołnierzy służących w świętoszowskiej jednostce. Zwrócił uwagę na to, że wśród 197 kobiet służących w 10 BKPanc wiele z nich charakteryzuje wyskoki poziom wykształcenia, który nieustannie rośnie. Ponadto zwrócił uwagę na to, że nabór kobiet w Świętoszowie trwa już 12 lat, a od 2009 roku szczególnie intensywnie przebiega on w korpusie szeregowych. W ciągu 3 lat służbę rozpoczęło w nim 116 pań, spełniających zadania w różnych pododdziałach i na różnych stanowiskach. Jest to także „najmłodszy” pod względem średniej wieku kobiet żołnierzy korpus.

Bardzo istotną kwestią, na jaką zwrócił uwagę dowódca, jest to, że ponad połowa pań służących w Świętoszowie jest zamężna i wychowuje dzieci. W związku z tym dowództwo jednostki wojskowej wyszło z inicjatywami, które pozwolą na godzenie służby z macierzyństwem, a także zabezpieczą funkcjonowanie pań i potrzeb rodzin wojskowych. Są to między innymi przedsięwzięcia związane ze stworzeniem w niedalekiej przyszłości kompleksu żłobek – przedszkole czy już funkcjonujący skatepark, obiekt rekreacyjny wybudowany przy szkole, który pozwala młodzieży na aktywne spędzanie wolnego czasu, a którego inicjatorem i pomysłodawcą był dowódca 10 BKPanc generał brygady Cezary Podlasiński. Od kilku miesięcy mieszkanki Świętoszowa mogą liczyć także na specjalistyczną opiekę ginekologiczną w tutejszej przychodni.


Zabierając głos pani komandor Szubińska zaprezentowała w pierwszej kolejności, jak na przestrzeni 25 lat kształtowała się sytuacja wojskowej służby kobiet. Zwróciła uwagę na dotychczasowe osiągnięcia w tej dziedzinie, informując, że choć na tle innych krajów procent udziału kobiet w siłach zbrojnych jest niewielki, to jednak w ostatnim czasie udało nam się pod tym względem wyprzedzić Turcję. Następnie scharakteryzowała krótko stanowisko krajów NATO w sprawie równości płci, uregulowania prawne, podstawę i efekt dotychczasowych działań na rzecz udziału kobiet w obronności i utrzymaniu bezpieczeństwa – co określa dyrektywa ds. wdrażania Rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1325, szczególnie w rejonach zagrożonych konfliktem zbrojnym. Jak pokazują dotychczasowe doświadczenia w rejonie misji, umiejętności kobiet, ich podejście, łatwość nawiązywania kontaktów pomogła wielokrotnie sprostać wyzwaniom, problemom i przyspieszać proces stabilizowania sytuacji w zagrożonych rejonach.

Przewodnicząca Rady ds. Kobiet zwróciła uwagę na stopniowe zmiany i większą otwartość środowiska wojskowego, które dają szanse kobietom żołnierzom do objęcia stanowisk dowódczych i innych, będących przez lata domeną wyłącznie mężczyzn. Kobiety obecnie mają lepszy start i bardziej wyrównane szanse, by stać się specjalistami na zajmowanych stanowiskach i nabyć odpowiednie kwalifikacje, wszystko dzięki naborowi do szkół wojskowych, szkoleniu na równi z mężczyznami. Kobiety obecnie mają otwartą drogę awansu, a także możliwość udziału w misjach na stanowiskach tożsamych z zajmowanymi w kraju.

Dowódca „czarnej dywizji” w odniesieniu do wypowiedzi poprzedników podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat służby wojskowej zarówno kobiet żołnierzy, jak i mężczyzn, podając przykłady determinacji, przekonania o słuszności podjętego trudu i umiejętności pokonywania własnych słabości. Zwrócił  też uwagę na to, że przy tak wielkiej złożoności zadań niejednokrotnie tylko indywidualne podejście do problemu daje możliwość wypracowania najlepszych rozwiązań. – Tak więc właściwa atmosfera musi być budowana na każdym poziomie dowodzenia, przy zachowaniu hierarchicznego charakteru środowiska, a rozmowa między kobietami a mężczyznami musi być obecna już na najniższym szczeblu. – powiedział generał. – Życzyłbym sobie jednocześnie, aby w niedalekiej przyszłości zostało stworzone przy dowództwie dywizji ciało doradcze na wzór rady kobiet, tak aby w swojej istocie nie zaburzało łańcucha dowodzenia, ale m.in. pomagało charakteryzować problemy wymagające rozwiązań na wyższych szczeblach.

W drugiej części spotkania porucznik Jakub Wolak, referent prawny brygady, przeprowadził wykład na temat uregulowań prawnych wojskowej służby kobiet. Przybliżył on tematykę rozwiązań legislacyjnych i wprowadzonych w ostatnim czasie zmian w ustawach i rozporządzeniach m.in. dotyczących urlopów macierzyńskich, ojcowskich, umundurowania, ochrony kobiet w ciąży i małżeństw żołnierzy zawodowych.

Podporucznik Ewa Andrzejewska omówiła zagadnienie koedukacyjnej armii, tego, na jakie problemy w procesie wyjścia od segregacji do integracji może napotkać środowisko żołnierskie, a także jak efektywnie można sobie z nimi poradzić, mając wiedzę w zakresie kilku mechanizmów psychospołecznych. Była więc mowa o tworzeniu stereotypów, odmiennych stylach komunikacji kobiet i mężczyzn, faworyzowaniu, wyodrębnianiu czy w końcu pozasłużbowych doświadczeniach z płcią przeciwną. Postawiono również odważne pytanie „Słaba płeć – czy słabe dowodzenie?” w kontekście obalania mitów związanych ze służbą wojskową kobiet. To wymagania przełożonych, nieróżnicujące dowodzenie, wyzbyte uprzedzeń podejście skutkuje właściwym poziomem dyscypliny, a efektem tego nie jest nic innego jak spójność środowiska wojskowego.
    
Na zakończenie spotkania przeprowadzona została dyskusja i wymiana opinii, wniosków, z jakimi przybyli delegaci z jednostek. Kapitan Katarzyna Sala, dowódca kompanii zmechanizowanej w Międzyrzeczu i członek Rady ds. Wojskowej Służby Kobiet, która reprezentowała Radę Kobiet na konferencji naukowej kierowniczej kadry kultury fizycznej sił zbrojnych, przedstawiła pokrótce zgromadzonym na spotkaniu delegacjom sprawy omawiane w czasie konferencji. Tematem jej wystąpienia były zaplanowane zmiany, m.in. w zakresie ujednolicenia norm egzaminów z wychowania fizycznego we wszystkich szkołach wojskowych, wprowadzenie zmian w systemie ocen egzaminu z wychowania fizycznego, który miałby się stać system punktowym, bardziej miarodajnym co do obserwowanego postępu lub regresu w sprawności fizycznej żołnierzy i w końcu zmiany w konkurencji biegowej sprawdzającej poziom wytrzymałości u kobiet (planowane jest stopniowe, rozłożone w czasie przejście od 1 km dystansu do 3 km i stworzenie w związku z tym nowych norm biegowych, w oparciu o populację kobiet służących w różnych jednostkach wojskowych).

W czasie dyskusji i wymiany spostrzeżeń pojawiły się opinie, że służba wojskowa kobiet choć z początku rodziła wielkie obawy zarówno u dowódców mężczyzn, jak i u kobiet, które dopiero przecierały szlaki, nie jest jakościowo gorsza, a bardzo często panie wykazują się dużo większym zaangażowaniem, determinacją, karnością i ogromnym szacunkiem do munduru, a także uczą się od swoich współpracowników koleżeństwa, solidarności. Zdarzają się panie typowo roszczeniowe, ale są to wyjątki. – One również powinny postarać się przyjąć perspektywę drugiej strony, ponieważ większość kobiet żołnierzy nie traktuje etatu z punktu widzenia swoich korzyści, ale jest to dla nich służba, a służba to gra zespołowa i współpraca – powiedziała komandor Szubińska w oparciu o swoje wieloletnie doświadczenia w służbie na rzecz kobiet żołnierzy.

Tekst: ppor. Ewa Andrzejewska

red. PZ

autor zdjęć: Katarzyna Przepióra, st. szer. Karolina Tur

dodaj komentarz

komentarze


„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
 
Wzmacnianie granicy w toku
Setki cystern dla armii
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Co słychać pod wodą?
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Zmiana warty w PKW Liban
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Polskie „JAG” już działa
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
„Szczury Tobruku” atakują
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
„Jaguar” grasuje w Drawsku
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
„Husarz” wystartował
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pożegnanie z Żaganiem
O amunicji w Bratysławie
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Norwegowie na straży polskiego nieba
Zyskać przewagę w powietrzu
Jesień przeciwlotników
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Olympus in Paris
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Od legionisty do oficera wywiadu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Terytorialsi zobaczą więcej
Transformacja dla zwycięstwa
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Święto podchorążych
Jaka przyszłość artylerii?
Transformacja wymogiem XXI wieku
Wybiła godzina zemsty
Czworonożny żandarm w Paryżu
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Olimp w Paryżu
Right Equipment for Right Time
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Karta dla rodzin wojskowych
Medycyna w wersji specjalnej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Ostre słowa, mocne ciosy
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Aplikuj na kurs oficerski
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Bój o cyberbezpieczeństwo

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO