moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Do Polski trafił unikalny brytyjski czołg

Takie czołgi walczyły w wojnie iracko-irańskiej i służyły w siłach NATO w zachodnich Niemczech. Teraz brytyjski Chieftain Mk 11, jedyny egzemplarz tego pojazdu w polskich zbiorach, trafił do Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy. Było to możliwe dzięki wymianie z Muzeum Broni Pancernej w Bovington. Do Anglii pojechał poradziecki T-72.


– Dla nas to bardzo korzystna wymiana, dzięki niej mamy jedyny w Polsce egzemplarz brytyjskiego czołgu Chieftain Mk 11 – podkreśla Łukasz Skoczek, opiekun działu uzbrojenia Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy. Wymiana pojazdów pomiędzy bydgoską placówką a Muzeum Broni Pancernej w Bovington była możliwa dzięki wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych i resortu obrony.

Wódz z Wysp

Prace projektowe nad Chieftainem, czyli „Wodzem”, rozpoczęto w latach 50. XX w. Prototyp zbudowano w 1961 roku, a sześć lat później pierwsze czołgi weszły do służby. „Wódz” był głównym czołgiem armii brytyjskiej w latach 70. i 80. – Potem ich miejsce zaczęły zajmować Challengery, ale Chieftain służył jeszcze do lat 90. – tłumaczy Łukasz Skoczek.

Powstało ponad 2000 sztuk tych pojazdów. Przeszło 900 z nich znalazło się w wyposażeniu armii brytyjskiej, głównie jednostek stacjonujących w ramach sił NATO w Niemczech. Eksportowano je też m.in. do Iranu, gdzie wzięły udział w wojnie iracko-irańskiej w 1991 roku, oraz do Kuwejtu, Jordanii i Omanu.

Czołg wyposażono w potężną armatę przeciwpancerną kal. 120 mm i dwa karabiny maszynowe, w tym jeden przeciwlotniczy. Ważący 55 ton pojazd napędzał 6-cylindrowy silnik o mocy 750 KM. Wóz osiągał prędkość 48 km/h i miał zasięg ok. 550 km.


Kierowca w pozycji leżącej

Pojazd był obsługiwany przez czteroosobową załogę: dowódcę, kierowcę, działonowego i ładowniczego. Charakterystyczną cechą czołgu była leżąca pozycja, którą zajmował kierowca, dzięki czemu możliwe było obniżenie sylwetki pojazdu. Chieftain był wielokrotnie modernizowany, m.in. dodano zintegrowane układy obserwacyjne z dalmierzem laserowym, nowoczesny system kierowania ogniem oraz urządzenia noktowizyjne.

– Egzemplarz, który trafił do naszego muzeum, stacjonował wcześniej w zachodnich Niemczech. Na razie pojazd nie jeździ, ale chcemy go uruchomić – zapowiada pracownik MWL.

Radziecki pancerniak

W zamian za brytyjską maszynę angielskie muzeum pancerne otrzymało z Polski radziecki czołg T-72. – W zbiorach muzeów byłych państw Układu Warszawskiego takie czołgi są często, natomiast na zachodzie to rzadkość – mówi Łukasz Skoczek.

T-72 został zaprojektowany pod koniec lat 60., a wprowadzono go do armii ZSRR w kolejnej dekadzie. Do połowy lat 90. zbudowano około 20 tys. tych czołgów. Prostota konstrukcji, niezawodność i niewielka cena spowodowały, że stał się on podstawowym czołgiem armii państw Układu Warszawskiego.

Konstrukcję kadłuba czołgu wzmocniono z przodu wielowarstwowym pancerzem spawanym ze stalowych płyt. Pojazd uzbrojono w 125-milimetrową automatycznie ładowaną armatę, dzięki czemu zredukowano jego załogę do trzech żołnierzy: dowódcy, działonowego i kierowcy-mechanika.

T-72 debiutuje w Libanie

Czołg napędzany silnikiem V-12 o mocy 840 KM rozwija prędkość 60 km/h. Przystosowany jest do pokonywania przeszkód wodnych do głębokości 5,5 m. Wyposażono go też w system kierowania ogniem, noktowizor kierowcy oraz dalmierz.

Po raz pierwszy użyto T-72 w czasie konfliktu w Libanie w 1982 roku, czołgi te stanowiły też wyposażenie armii irackiej w trakcie walk w Zatoce Perskiej w 1991 roku. Pojazd był wielokrotnie modernizowany, powstawały też jego wersje narodowe, np. indyjska „Ajeya” czy iracka „Asad Babyl”.

– Do Anglii przekazaliśmy jeżdżący egzemplarz T-72 w świetnym stanie, który jeszcze niedawno służył w naszych wojskach pancernych – podkreśla opiekun działu uzbrojenia MWL. Czołgi te do wyposażenia naszego wojska weszły w 1978 roku i stały się podstawowym pojazdem pancernym polskiej armii.

Początkowo wozy sprowadzano z ZSRR, później produkowano je w gliwickich zakładach Bumar. Powstało tam ok. 1600 maszyn, z czego większość trafiła na eksport. Do dziś w naszej armii służy ponad 300 T-72.

AD

autor zdjęć: Muzeum Wojsk Lądowych

dodaj komentarz

komentarze

~scooby
1408352700
systemy obrony przed Kornetami ma takie same jak leon A5
39-FF-C3-6D

Wypadek na granicy
 
Awanse za olimpijskie medale
Rakieta i radiostacja zdobyły najważniejsze nagrody MSPO
Pokoleniowy rajd weteranów
Delfin z Bałtyku
Najlepsi sportowcy wśród terytorialsów to …
Weterani na MSPO
Na siódmym torze po siódmy medal
Piorun w nowej odsłonie
Jaki będzie Krab 2.0?
MSPO 2024 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Kolejne pociski Spike produkowane w Polsce?
Odkrycie (z) Wilka
Działania wojska w warunkach pokoju
Intensywna modernizacja
Sejm podziękował za służbę na granicy
Odyseja 20 Pułku Piechoty
Radar dalekiego zasięgu Warta na finiszu badań
Konstelacja satelitów spod znaku WB
Rządowa propozycja budżetu na 2025 rok
Dobry kierunek dla sił powietrznych
Szef MON-u podsumowuje tegoroczne targi zbrojeniowe
Tanecznym krokiem na ringu po srebro
Nowoczesne gogle noktowizyjne od PCO
Terytorialsi na ratunek
Siła dronów
Czworonożny żandarm w Paryżu
Do abordażu!
Grot A3 – czy spodoba się żołnierzom?
Waran WD, czyli dowódca uniwersalny
Skok na głęboką wodę
PGZ na MSPO
Gość specjalny MSPO – Ukraina
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Posłowie o efektach szczytu NATO
Powrót pancernego tarana
Kontenery szczelne elektromagnetycznie
Wojsko Polskie w oczach zagranicznych mediów
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Cywilu, aplikuj na kurs i zostań podoficerem
SA-35, czyli nowość od PGZ
Wojsko na kieleckich targach
Kim byli obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku?
Szef MON-u z wizytą w Waszyngtonie
Zdalnie Sterowane Moduły Uzbrojenia ZM „Tarnów”: nowe możliwości bojowe dla czołgów K2PL
Incydent przy granicy. MON chce specjalnego nadzoru nad śledztwem
Apel kadetów na MSPO
Polska musi być już zawsze zwycięska
Coraz bardziej niebezpiecznie na Bliskim Wschodzie
Apokalipsa ’39 – dzień pierwszy
Kosmiczna rewolucja
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
Londyn o „Tarczy Wschód”
Koniec poszukiwań obiektu, który miał wlecieć w polską przestrzeń
Zwiadowcy z WOT-u na podium
Kamizelka Spitfire z jeszcze lepszą ochroną
Lekarze z poligonu
Srogie oblicze boga wojny
Nowoczesna armia, silny przemysł
Rejs ku nowym zdolnościom
Niemiecka agresja
MSPO ’24 pod znakiem bezzałogowców
W drogę na Westerplatte
Szef MON-u nagrodzony przez Forum Ekonomiczne
Olympus in Paris
W Sejmie o zniszczeniu Tupolewa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Mamy pierwsze złoto! Ola dotrzymała słowa!
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
MSPO szansą dla polskiej zbrojeniówki
Olimp w Paryżu
Olimp gotowy na igrzyska!
Zarost i tatuaże dozwolone

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO