Pierwsze ćwiczenia grupy bojowej Unii Europejskiej, wystawionej przez cztery państwa Grupy Wyszehradzkiej, odbędą się jesienią tego roku – potwierdzili ministrowie obrony Polski i Czech. Wicepremier Tomasz Siemoniak spotkał się w czwartek w Pradze ze swoim czeskim odpowiednikiem Martinem Stropnickym.
Współpraca w ramach grupy V4 była jednym z głównych tematów rozmów szefów resortów obrony Polski i Republiki Czeskiej. Nabrała ona dodatkowego znaczenia po szczycie NATO w Newport i wybuchu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. – Polska i Czechy to dwie lokomotywy Grupy Wyszehradzkiej i cieszę się, że wspólnie dążymy do zacieśnienia współpracy w regionie – mówił Tomasz Siemoniak. O więzi łączącej Warszawę i Pragę, zdaniem obu polityków, najlepiej świadczy intensywność kontaktów. To drugie spotkanie na szczeblu ministrów obrony w ciągu ostatniego roku, nie licząc tych, do których dochodzi w ramach kontaktów na forach Unii Europejskiej i NATO.
W 2016 roku, razem z Węgrami i Słowacją, państwa V4 wystawią do dyżuru wspólną grupę bojową Unii Europejskiej. Jej pierwsze zgrywające ćwiczenia odbędą się tej jesieni. – Współpraca w ramach UE i NATO, w tym także ta w wymiarze regionalnym, ma dla Polski kluczowe znaczenie – podkreślał wicepremier Siemoniak. W lipcu prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej przejmują Czesi, a po nich Polacy. – Wiążemy z tym duże nadzieje, mamy wiele pomysłów i planów – dodał szef MON.
Ministrowie obrony rozmawiali także o konflikcie rosyjsko-ukraińskim. – Sytuacja po porozumieniu z Mińska jest bardzo skomplikowana. Polska jest wśród tych państw NATO, które aktywnie angażują się we wsparcie dla Ukrainy. Czechy też myślą o podobnych działaniach, np. szkoleniach logistycznych – powiedział minister Stropnicky, nawiązując do informacji o chęci wysłania przez Polskę instruktorów do szkolenia ukraińskich podoficerów. – Nasza współpraca z Ukrainą trwa od dłuższego czasu i we wczorajszych doniesieniach nie było niczego zaskakującego. Przygotowujemy program szkolenia ukraińskich żołnierzy, generał Bogusław Pacek wizytował już tamtejsze ośrodki szkoleniowe i w marcu podejmiemy decyzję, czy wyślemy na Ukrainę polskich instruktorów – powiedział Tomasz Siemoniak.
W trakcie wizyty w Pradze minister Siemoniak odznaczył czterech czeskich oficerów, weteranów misji w Afganistanie. Kpt. Jiri Pazdera, por. Jan Zarsky, por. Lukas Zeman oraz ppor. Vaclav Liska zostali wyróżnieni Brązowym Medalem Wojska Polskiego za „ponadprzeciętne zaangażowanie we współdziałanie z polskimi żołnierzami”. – Dziękuję za współpracę ramię w ramię z naszymi wojskowymi i życzę dalszych sukcesów – powiedział w trakcie uroczystości wicepremier Siemoniak. – To dla mnie zaszczyt, że jeden z naszych najbliższych sojuszników docenił służbę czeskich żołnierzy. Dziękuję wam za to, jak reprezentujecie Republikę Czeską i nasz naród – zwrócił się do wyróżnionych Martin Stropnicky.
autor zdjęć: chor. Artur Zakrzewski / DPI MON
komentarze