Z rozbrajającą szczerością przyznawał, że rozpoczął naukę w seminarium duchownym w Olsztynie, aby uciec przed wojskiem. Jednocześnie dodawał, że mundur i tak okazał się jego powołaniem. Ks. bp gen. broni Tadeusz Płoski był pierwszym kapelanem w polskiej armii, który ukończył Podyplomowe Studium Operacyjno-Strategiczne w Akademii Obrony Narodowej w Warszawie.
Tadeusz Płoski urodził się 9 marca 1956 roku w Lidzbarku Warmińskim. Do Wyższego Seminarium Duchownego Metropolii Warmińskiej „Hosianum” w Olsztynie wstąpił w 1976 roku, a święcenia kapłańskie przyjął 6 czerwca 1982 roku. Przez rok pracował jako wikariusz w parafii św. Józefa w Morągu, a następnie rozpoczął studia z prawa kanonicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Służbę wojskową zaczął w stopniu kapitana w Ordynariacie Polowym Wojska Polskiego w Warszawie w 1992 roku. Dwa lata później jako pierwszy wojskowy kapelan ukończył Podyplomowe Studium Operacyjno-Strategiczne w Akademii Obrony Narodowej. W 1995 roku został mianowany dziekanem Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA i awansowany do stopnia majora.
W latach 1995–2001 kierował redakcją katolickiej gazety wojskowej „Nasza służba”. Był także opiekunem studentów Wyższego Seminarium Duchownego Ordynariatu Polowego. W 2004 roku został mianowany biskupem polowym Wojska Polskiego. Wtedy awansował do stopnia generała brygady, generałem dywizji został dwa lata później.
Przez cały okres posługi kapłańskiej i służby wojskowej był bardzo aktywny naukowo. W 1993 roku obronił doktorat na Akademii Teologii Katolickiej, a w 2007 roku uzyskał stopień doktora habilitowanego nauk prawnych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Biskup Tadeusz Płoski zawsze stanowczo bronił wartości chrześcijańskich. W 2009 roku podczas świątecznego spotkania z kadrą Dowództwa Sił Powietrznych tak komentował wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie krzyży w klasach szkolnych: „Jesteśmy wezwani Chrystusowym „Nie lękajcie się” do obrony tych chrześcijańskich wartości, które stanowią o obliczu tego kontynentu, do obrony krzyża, który jest symbolem naszej wiary. Nie możemy pozostawać obojętni wobec niszczenia naszego dziedzictwa zawartego w znaku krzyża, zeświecczaniu obrzędowości, która przeszkadza mniejszości”.
Znajomi biskupa wspominają, że potrafił zachować dystans do siebie i nie bał się mówić o swoich słabościach. Goszcząc w rodzinnym Lidzbarku Warmińskim na uroczystościach nadania jednej z ulic imienia szkolnego kolegi, tragicznie zmarłego w Iraku dziennikarza Waldemara Milewicza, wyjawił: – Wstyd się przyznać, ale właśnie tą drogą, która teraz nosi imię Waldka, nieraz z nim biegaliśmy na cmentarz palić papierosy.
Ci, którzy mieli okazję poznać go bliżej, podkreślali jego żarliwy patriotyzm. Wspominał o tym biskup Sławoj Leszek Głódź, jego poprzednik na stanowisku biskupa polowego Wojska Polskiego. – Chciałeś, aby Polska naszego czasu była Polską w Imię Pana. Wierną tradycjom ojczystym, wierze przodków, wartościom, które tworzą jej historyczną tożsamość, pamiętającą o cenie, jaką przyszło nam zapłacić za odzyskaną wolność – mówił bp Głódź, podczas uroczystości pogrzebowych 19 kwietnia 2010 roku. Biskup Płoski został pośmiertnie awansowany do stopnia generała broni.
W kazaniu, które biskup Płoski miał wygłosić 10 kwietnia, radził: „Aby nie przegrać życia, trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi. Tak. Bóg zna się na wszystkim doskonale. Wszystko wie najlepiej. Warto zatem Go słuchać…”
autor zdjęć: Arch. PZ
komentarze