Szturmowe Su-22M4 przeszły modernizację w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy. Dzięki remontowi maszyny z 21 Bazy Lotnictwa Taktycznego będą służyć przez następne dziesięć lat, w powietrzu mogą spędzić 800 godzin. Cztery kolejne zmodernizowane Su-22M4 trafią do Świdwina jeszcze w tym roku. W sumie wojsko chce unowocześnić 18 samolotów.
Oba wyremontowane Su-22M4 mają nowy rejestrator parametrów lotu, zamontowano w nich dodatkową radiostację, a przyrządy nawigacyjne wyskalowano w systemie anglosaskim. Samoloty pomalowano też na nowo: zielenie zastąpił kolor szary.
Piloci podkreślają, że dzięki modernizacji będą mogli bezpieczniej użytkować maszyny. – Używaliśmy systemu metrycznego tak długo, że potrafimy błyskawicznie przeliczać metry na stopy. Zainstalowanie w Su przyrządów wyskalowanych w systemie anglosaskim zwolni nas z tego obowiązku – podkreśla jeden z byłych już pilotów Su-22.
Kontrakt z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi nr 2 w Bydgoszczy dotyczy modernizacji 6 samolotów. – Do końca roku wojsko dostanie jeszcze cztery unowocześnione maszyny: dwie bojowe i dwie szkolne – zapowiada Daniel Ciechalski, rzecznik WZL nr 2.
Początkowo plany zakładały, że uderzeniowe Su-22 zostaną wycofane ze służby 2018 roku. Jednak w kwietniu ubiegłego roku wicepremier i minister obrony Tomasz Siemoniak podjął inną decyzję. Postanowiono, że z trzydziestu dwóch samolotów, które obecnie ma armia, „drugie” życie otrzyma osiemnaście maszyn – 12 jednomiejscowych Su-22M4 i 6 dwumiejscowych, szkolno-bojowych Su-22UM3K. – Pozwoli to na intensywne szkolenie nowych pilotów, ale też na podtrzymywanie nawyków u już wyszkolonych – wyjaśniał na łamach portalu polska-zbrojna.pl płk Jacek Sońta, rzecznik ministra obrony.
Unowocześnienie każdego samolotu zajmuje około ośmiu miesięcy. W tym czasie maszyna jest rozbierana na części, krytyczne podzespoły wymieniane na nowe i instalowane dodatkowe urządzenia. Remont kończy malowanie – tradycyjną zieleń zastępuje, podobnie jak w samolotach Mig-29 i F-16, kombinacja szarości.
autor zdjęć: Roman Nawrocki, arch. WZL nr 2
komentarze