Zajęcia zintegrowane to nie tylko wytężony, wielogodzinny wysiłek fizyczny naznaczony normami ze szkolenia ogniowego, taktyki czy OPBMR. Dla działonowych – operatorów bojowych wozów piechoty to również czas poświęcony doskonaleniu umiejętności na urządzeniach treningowych i trenażerach.
– Obecnie mamy do dyspozycji trenażer Ortles 3-M oraz urządzenie treningowe 9F66A1, co skwapliwie wykorzystujemy podczas planowanych zajęć – podkreślił dowódca plutonu zmechanizowanego podporucznik Karol Jakubowski. Ortles to nic innego jak stacjonarne stanowisko wyposażone w komputerowy system sterowania i symulacji pola walki przeznaczone do szkolenia działonowych w zakresie nauki pomiaru odległości do celów, strzelania do celów stałych i poruszających się oraz umiejętności wypracowania właściwych poprawek strzeleckich w różnych warunkach taktycznych.
Niezmiernie istotnym faktem w kontekście szkolenia działonowych na UT 9F66A1 jest konieczność oddania co najmniej 2000 strzałów zanim żołnierz będzie mógł przystąpić do rzeczywistych strzelań z przeciwpancernych pocisków kierowanych Malutka. – Każdy dowódca drużyny jest zobligowany do prowadzenia dzienniczka, gdzie na bieżąco dokumentuje się liczbę oddanych strzałów. Pozwala to na stopniowanie doboru odpowiedniej skali trudności wgrywanych ćwiczeń, w zależności od doświadczenia poszczególnych działonowych – podkreślił starszy kapral Paweł Maryniak.
Obecnie w strukturach 1 Batalionu Zmechanizowanego, będącego najliczniej ukompletowanym pododdziałem w strukturach 2 Brygady Zmechanizowanej, służy 35 działonowych operatorów, z których 30 dopuszczonych jest do odbywania strzelań bojowych.
Tekst: kpt. Sebastian Stawiński
autor zdjęć: kpt. Sebastian Stawiński
komentarze