moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ponad pół tysiąca miejsc na studia w mundurze

Lotnictwo i kosmonautyka, inżynieria bezpieczeństwa, nawigacja i informatyka – to tylko kilka kierunków studiów, które kandydatom na oficerów proponują wojskowe uczelnie w Warszawie, Gdyni, Wrocławiu i Dęblinie. W sumie na studiach mundurowych są 534 miejsca. Chętni muszą się zarejestrować elektronicznie do 31 marca.



Studia w mundurze oferują cztery uczelnie: Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie, Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni, Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych we Wrocławiu i Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie. Liczbę miejsc w danym roku akademickim dla słuchaczy poszczególnych szkół i kierunków określa corocznie wydawane rozporządzenie MON.„Limity uwzględniają możliwości dydaktyczne uczelni oraz zapotrzebowanie jednostek i instytucji Ministerstwa Obrony Narodowej na absolwentów tych kierunków w perspektywie pięcioletniego czasu kształcenia przyszłych absolwentów” – można przeczytać w uzasadnieniu projektu rozporządzenia.

Od Warszawy po Gdynię

Zgodnie z tegorocznym projektem w roku akademickim 2016/2017 wojskowe studia będą mogły rozpocząć 534 osoby, które chcą zostać oficerami. Najwięcej kandydatów przyjmie Wojskowa Akademia Techniczna. Kształcić się tu będzie mogło 280 osób. Zainteresowani mogą się ubiegać o studia na kierunkach: elektronika i telekomunikacja (92 miejsca), informatyka (50), mechatronika (27), lotnictwo i kosmonautyka (25), budownictwo (25),kryptografia i cyberbezpieczeństwo (15) oraz chemia (15).

Wrocławska Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowychplanuje przyjąć na pięcioletnie studia stacjonarne 150 kandydatów na oficerów. To o sześć osób więcej niż w ubiegłym roku. – Ci, którzy zdecydują się na studia właśnie u nas, mają do wyboru dwa kierunki: zarządzanie i inżynierię bezpieczeństwa. Według projektowanych limitów na ten pierwszy będziemy mieli w tym roku więcej, bo aż 142 miejsca. W ubiegłym roku było ich 126 – mówi mjr Piotr Szczepański, rzecznik prasowy uczelni.

W dęblińskiej „Szkole Orląt”na chętnych czekać będą 74 miejsca. Na nawigację przyjętych zostanie 10 osób, na logistykę – 4. W najbliższym roku akademickim uczelnia planuje rozpocząć kształcenie większej niż dotąd liczby kandydatów na pilotów. Na wydziale lotnictwa i kosmonautyki przygotowano 60 miejsc. – To studia bardzo trudne, wymagające szczególnie dobrego zdrowia fizycznego i psychicznego. Zwiększone potrzeby w zakresie kształcenia kandydatów na tym właśnie kierunku wynikają z eliminacji lub rezygnacji podchorążych ze studiów – podkreśla ppłk Jarosław Wojtyś, rzecznik prasowy dęblińskiej Szkoły Orląt. – Wykruszenia spowodowane są najczęściej utratą przez słuchaczy predyspozycji zdrowotnych do pełnienia zawodowej służby wojskowej na końcowym etapie studiów. Bywa też, że młodzi ludzie nie radzą sobie z trudami nauki – wyjaśnia. Tylko w ostatnich dwóch latach z marzeniami o lotnictwie musiało pożegnać się 16 podchorążych.

O pięć miejsc mniej niż w ubiegłym roku oferuje z kolei Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni. Przyjmie 30 maturzystów, w tym po 10 na wydział nawigacji i informatyki, po 5 na mechanikę i budowę maszyn oraz mechatronikę.

Studia nie dla wszystkich

Studia w mundurze to oferta nie dla wszystkich. Żeby się ich podjąć, należy wykazać się doskonałym zdrowiem oraz znajomością języka angielskiego i motywacją do służby. Trzeba też mieć ukończone 18 lat, zdaną maturę, polskie obywatelstwo i zaświadczenie o niekaralności.

Ci, którym marzy się wojskowa edukacja, mają czas do 31 marca 2016 roku na zarejestrowanie się na stronie wybranej uczelni. Potem trzeba złożyć do rektora pisemny wniosek o przyjęcie. Należy dołączyć do niego życiorys, skrócony akt urodzenia i wnieść opłaty rekrutacyjne. O złożeniu przez daną osobę wniosku uczelnia powiadamia wojskowego komendanta uzupełnień. Ten kieruje kandydata na badania do wojskowej komisji lekarskiej i wojskowej pracowni psychologicznej. Pozytywne orzeczenie tych komisji jest furtką do dalszych starań o przyjęcie na studia w mundurze.
Szczegółowe zasady naboru kandydatów na uczelnie wojskowe znajdują się w zarządzeniu nr 15/MON z 15 czerwca 2015 r. Z dokumentu można dowiedzieć się, jak wygląda harmonogram rekrutacji, system naliczania punktów na przykład za sprawdzian fizyczny i rozmowa kwalifikacyjna, a także jakie dokumenty kandydaci na żołnierzy muszą dostarczyć do dnia egzaminów wstępnych.

W październiku 2015 studia wojskowe rozpoczęło ponad 520 osób. Najwięcej, bo ponad 280 podchorążych, kształci się w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Na wrocławskiej WSOWL studiuje 144 podchorążych, na dęblińskiej WSOSP– 61, a na Akademia Marynarki Wojennej– 28.

Paulina Glińska

autor zdjęć: Marek Kantoch

dodaj komentarz

komentarze


Jak Polacy szkolą Ukraińców
 
Breda w polskich rękach
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Polski wkład w F-16
Namiastka selekcji
Witos i spadochroniarze
Ostre słowa, mocne ciosy
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
The Power of Buzdygan Award
Święto marynarzy po nowemu
Rosomaki na Litwie
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Czworonożny żandarm w Paryżu
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Ukwiał po nowemu
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Karta dla rodzin wojskowych
Capstrzyk rozpoczął świętowanie niepodległości
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Nowe pojazdy dla armii
Snipery dla polskich FA-50
Strategiczne partnerstwo
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Nowi generałowie w Wojsku Polskim
Kask weterana w słusznej sprawie
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Każda żałoba jest inna
Jutrzenka swobody
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Olympus in Paris
Zmiana warty w PKW Liban
Olimp w Paryżu
Długa droga do Bredy
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Polska liderem pomocy Ukrainie
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Żeby nie poddać się PTSD
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Ile OPW w 2025 roku?
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Kleszcze pod kontrolą
Świętujemy naszą niepodległość
Foka po egejsku
Polskie „JAG” już działa
Szkolenie 1000 m pod ziemią

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO