Aleksandrę Zamojską
Zajęcia na strzelnicy trwały ponad pięć godzin. Rozpoczęły się krótkim instruktażem, którego udzielił Adam Jabłoński. W końcu nadszedł czas na pierwszą część szkolenia praktycznego. Policjantki otrzymały po raz pierwszy krótką broń i mogły „na sucho” oddać pierwsze strzały. Każda z kobiet znajdowała się pod opieką instruktorów: starszego chorążego Adriana Kowala oraz chorążego Damiana Pietraszko i obecnych na strzelnicy afgańskich policjantów. Ich zadanie polegało na załadowaniu magazynku, podpięciu go, przeładowaniu broni, przyjęciu prawidłowej postawy i oddaniu strzału. Po kilkunastu minutach przyszedł czas na oddanie pierwszych prawdziwych strzałów z broni krótkiej. Policjantki strzelały z pistoletu Smith&Wesson, Beretta i Glock 17.
„Zawsze jest tak, że jednym wystarcza krótki instruktaż, innym trzeba tłumaczyć kilkakrotnie, jak podpiąć czy załadować magazynek. Ale jest coś, co łączy te wszystkie policjantki – to zaangażowanie i chęć udziału w tym szkoleniu. Z takim nastawieniem, mimo pewnych trudności, pracuje się dużo łatwiej”, mówił jeden z instruktorów chorąży Damian Pietraszko z 1 POMLT.
Drugim etapem szkolenia było strzelanie z broni długiej kbk AK. Przygotowanie do oddania pierwszych strzałów przebiegało podobnie jak w przypadku użycia broni krótkiej. Najpierw omówiona została budowa broni, później przeprowadzono trening „na sucho”. Kilka minut później rozpoczęło się strzelanie. Przez ponad godzinę na strzelnicy słychać było strzały z AK 47, popularnie zwanych kałachami. „Dziś ich umiejętności są na bardzo podstawowym poziomie. Te zajęcia to zapoznanie się z bronią i zasadami jej użycia. Jeśli chcemy podnieść ich kwalifikacje, musimy organizować systematyczne treningi. Pierwszy krok mamy za sobą”, mówił odpowiedzialny za szkolenie policjantek starszy chorąży Adam Jabłoński.
Takie szkolenie nie jest czymś powszednim dla afgańskich policjantek. Zatrudniane w ANP kobiety, choć bardzo często wykonują zadania podobne do tych co mężczyźni, w wyposażeniu nie posiadają broni. Bardzo rzadko uczestniczą w szkoleniach specjalistycznych.
Przy organizacji szkoleń trzeba wziąć pod uwagę kwestie kulturowe i na przykład pamiętać o tym, że jak ważna jest obecność kobiet reprezentujących siły koalicji. Dla Afganek to większy komfort i poczucie bezpieczeństwa. „Od początku mojej współpracy z policjantkami w PHQ zwracały uwagę na konieczność przeprowadzenia takiego kursu, którego zasadniczym celem byłoby podniesienie kwalifikacji zawodowych kobiet zatrudnionych w sektorze mundurowym, a tym samym wzmocnienie ich pozycji zawodowej i społecznej. Zorganizowanie tego typu zajęć do najłatwiejszych nie należy, ale po jego zakończeniu mogę powiedzieć tylko jedno – było warto. Jedenaście z piętnastu kobiet służących w Ghazni ma za sobą pierwsze w życiu strzelanie. Wiem, że nauka strzelania to proces długi i czasochłonny, ale cieszę się, że podstawowy mamy już za sobą. Przed nami i przed policjantkami jeszcze długa droga, ale może być już tylko lepiej. Kurs wpisuje się w działalność rozwojową z zakresu gender, a także w cykl działań ONZ dążących do wyrównywania szans kobiet w społeczeństwie i pracy zawodowej”, tak o zajęciach mówi Aleksandra Zamojska z DDG.
Szkolenie strzeleckie jest także przygotowaniem policjantek do współpracy z wojskami sił koalicji, a w przyszłości do samodzielnej, profesjonalnej pracy w ramach struktur policji, a co za tym idzie, podniesienia bezpieczeństwa w Ghazni. Działania te są szczególnie istotne również w kontekście przygotowań do przedsięwzięcia Ghazni 2013.
Poniedziałkowy trening strzelecki był możliwy do przeprowadzenia dzięki współpracy Grupy do spraw Zarządzania Rozwojem Dystryktów, żołnierzy 1 POMLT z afgańskimi policjantami. Program szkolenia opracowany został przez Aleksandrę Zamojską z DDG, a za jego realizację bezpośrednio odpowiedzialni byli żołnierze 1 POMLT: starszy chorąży Adam Jabłoński i starszy chorąży Adrian Kowal (Oddział Specjalny Żandarmerii Wojskowej z Warszawy), chorąży Damian Pietraszko (Wydział Żandarmerii Wojskowej z Wrocławia) oraz chorąży Daniel Domański (Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej). Swoje zadania mieli także afgańscy policjanci – oprócz zabezpieczenia amunicji niezbędnej do szkolenia, pomagali polskim instruktorom w pracy trenerskiej.
***
W Afganistanie, według danych z czerwca 2011 roku, w Siłach Bezpieczeństwa liczących 305 tysięcy żołnierzy i funkcjonariuszy służy 1400 kobiet. 1100 z nich w afgańskiej policji, a około 300 w afgańskiej armii. W prowincji Ghazni służy 15 policjantek. Na co dzień pracują w Komendzie Głównej Policji w stolicy prowincji oraz na 4 Posterunku. Najczęściej angażowane są do spraw, w których jedną ze stron jest kobieta. Uczestniczą w przesłuchaniach, negocjacjach, a także wykonują czynności patrolowe na terenie stolicy prowincji.
Fot.: Bogumiła Piekut
komentarze