moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pożegnanie ze służbą generała Grudzińskiego

Po niemal 40-letniej służbie wojskowej z mundurem pożegnał się generał Wiesław Grudziński. Do 5 marca tego roku generał pełnił funkcję dowódcy Garnizonu Warszawa.

Całe swoje życie oddał wojsku, a szczególnie stołecznemu garnizonowi. Zawsze mierzył wysoko, wiele wymagał zarówno od siebie, jak i od swoich podwładnych. Był sprawiedliwy, pytał, szukał racjonalnych rozwiązań, słuchał drugiego człowieka, zauważał każdego. Jego serce rozdarte było pomiędzy Warszawę i Wrocław. W stolicy służył i pracował, na Dolnym Śląsku urodził się i wychował. Był wiernym kibicem dwóch drużyn, oprócz pracy bowiem kochał sport i najtrudniej było uczestniczyć w meczach, gdy przeciw Legii Warszawa grał Śląsk Wrocław.

Podczas uroczystości zakończenia prawie 40-letniej służby wojskowej generała Grudzińskiego żegnali: dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marek Tomaszycki, wiceadmirał Stanisław Zarychta, dowódca Centrum Operacji Morskich – dowódca Komponentu Morskiego z Gdyni, a także płk Andrzej Śmietana, zastępca dowódcy Garnizonu Warszawa. Zgromadzili się także żołnierze, pracownicy DGW oraz zaproszeni goście.

Nie przez przypadek w sali tradycji wystawiony został inny poczet sztandarowy niż dotychczas przy pożegnaniach oficerów. – Dzisiaj nie bez przyczyny przy moim pożegnaniu jest sztandar 10 Pułku Samochodowego, bowiem ten właśnie pułk pozwolił mi odkryć w sobie te cechy, które były we mnie głęboko uśpione. Byłem szefem na różnych stanowiskach, podejmowałem wiele decyzji, ale tutaj musiałem podejmować je z pełną odpowiedzialnością, samodzielnie. W tym pułku nauczyłem się dowodzić – powiedział gen. Grudziński.

– Na okręcie są dwie ważne służby: pierwsza - sygnałowa, do której należą m.in. flagi oraz dzwon, to one wybijają rytm pracy na okręcie, ale jest także ważna służba czasowa ponieważ odmierza wachty. Ja przygotowałem dla Pana Generała służbę czasową z dedykacją od wszystkich marynarzy. Wierzę, że będzie ona odmierzała jeszcze wiele szczęśliwych wacht – tymi słowami zwrócił się do odchodzącego generała Grudzińskiego wiceadmirał Stanisław Zarychta, dowódca Centrum Operacji Morskich – dowódca Komponentu Morskiego z Gdyni.

Generała Grudzińskiego żegnał także dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Marek Tomaszycki. – Cóż taki jest los, nie ma rzeczy nieuniknionych. Służba wojskowa i noszenie munduru są wielkim zaszczytem i honorem. Jednak również w naszym żołnierskim życiu nadchodzi czas pożegnania. Dowódca operacyjny kierował wiele słów uznania i szacunku dla dotychczasowej pracy i zaangażowania generała Grudzińskiego. Podkreślał, że jego wiedza i doświadczenie mogłyby posłużyć do napisania książki. – Dowództwo jest zarezerwowane dla wybitnych osób. Ty, szanowny Generale, Wiesławie jesteś tego potwierdzeniem – kontynuował w swoim wystąpieniu generał broni Tomaszycki. – Garnizon, którym dowodziłeś, zawsze realizował zadania na najwyższym poziomie i z najwyższym poświęceniem, zaangażowaniem i oddaniem. Swoich żołnierzy traktowałeś jak własne dzieci. Jestem przekonany, że Twoje doświadczenie i postawa stały się drogowskazem, a Ty pozostaniesz wzorcem i autorytetem moralnym dla wielu z nich – kończąc podsumował swoje wystąpienie dowódca operacyjny.

Jako ostatni głos zabrał generał dywizji Wiesław Grudziński. – Są pożegnania, na które nie zawsze jesteśmy gotowi. Miejsca i osoby, na myśl których zasypuje nas lawina wspomnień. Jednak trzeba mieć świadomość, kiedy kończy się jakiś etap w życiu i iść do przodu, czasem po to, żeby znowu wrócić.

Gen. dyw. dr Wiesław Grudziński urodził się 8.06.1956 roku w Braniewie (woj. warmińsko-mazurskie). Po ukończeniu w 1981 r. Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk Inżynieryjnych we Wrocławiu, zawodową służbę wojskową rozpoczął jako dowódca plutonu pontonowego w batalionie saperów w Pułtusku. Rok później, wyznaczony został na stanowisko zastępcy dowódcy Kompanii Reprezentacyjnej WP. Po kilku latach pełnił różne funkcje w Komendzie Stołecznego Garnizonu, m. in. na stanowisku instruktora młodzieżowego, starszego oficera wydziału operacyjnego oraz pełniącego obowiązki szefa Sztabu KG. W 1998 r. obronił pracę doktorską w Wojskowym Instytucie Historycznym. W 2000 roku mianowany został dowódcą 10 Warszawskiego Pułku Samochodowego im. mjr. S. Starzyńskiego w Warszawie. Następnie, w latach 2003-2005 był szefem Oddziału Organizacyjno-Koordynacyjnego Akademii Obrony Narodowej, a w 2006 r. powierzono mu funkcję szefa Oddziału Spraw Reprezentacyjnych - zastępcy komendanta Garnizonu w Dowództwie Garnizonu Warszawa. W styczniu 2007 r. objął stanowisko komendanta stołecznego garnizonu. Po zmianach organizacyjnych w Dowództwie Garnizonu Warszawa i rozwiązaniu Komendy Garnizonu, z dniem 27 lipca 2007 roku wyznaczony został na stanowisko zastępcy dowódcy Garnizonu Warszawa. Żonaty. Interesuje się motoryzacją, sportem i historią. Jest autorem publikacji poświeconych dziejom budownictwa wojskowego w stołecznym garnizonie. Decyzją Ministra Obrony Narodowej Nr 882 z dniem 9 sierpnia 2010 r. wyznaczony został na stanowisko Dowódcy Garnizonu Warszawa. Podczas Święta Wojska Polskiego w dniu 15 sierpnia 2010 r. awansowany do stopnia generała brygady. 1 sierpnia 2015 r. awansowany do stopnia generała dywizji. Od 5 marca br., gdy zwolniony został ze stanowiska dowódcy Garnizonu Warszawa, pozostawał w dyspozycji dowódcy Centrum Operacji Morskich – dowódcy komponentu morskiego w Gdyni, podległego Dowódcy Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tekst: Joanna Dzieniszewska

red. PZ

autor zdjęć: DGW

dodaj komentarz

komentarze

~Waldek
1512208440
Pamiętam Pana gen. Grudzińskiego z wojska. Służyłem w K.R.W.P. 84-86 i właśnie Pan Grudziński jeszcze wtedy porucznik, był moim oficerem politycznym. Pamiętam Go doskonale, bo dostałem od niego rogatywkę, która miała iść na przemiał (mnie może nie pamiętać, ale Działaka - na pewno. To właśnie mój pobór ) Chyba przyjaźnił się z Piesiewiczem i śp. Gilarskim. Fajny gość... Pozdrawiam Waldemar P.
2B-E1-A1-7E

Selekcja do JWK: pokonać kryzys
 
Jaka przyszłość artylerii?
Right Equipment for Right Time
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Wzmacnianie granicy w toku
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Od legionisty do oficera wywiadu
Terytorialsi zobaczą więcej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Karta dla rodzin wojskowych
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Transformacja dla zwycięstwa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zyskać przewagę w powietrzu
Bój o cyberbezpieczeństwo
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
„Husarz” wystartował
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Ostre słowa, mocne ciosy
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Szczury Tobruku” atakują
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Święto w rocznicę wybuchu powstania
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Olympus in Paris
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Setki cystern dla armii
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Co słychać pod wodą?
Polskie „JAG” już działa
Święto podchorążych
Olimp w Paryżu
Pożegnanie z Żaganiem
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Transformacja wymogiem XXI wieku
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Jesień przeciwlotników
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Norwegowie na straży polskiego nieba
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
O amunicji w Bratysławie
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Zmiana warty w PKW Liban
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Medycyna w wersji specjalnej
Wybiła godzina zemsty
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO