Zwiadowcy z 21 Batalionu Dowodzenia z Rzeszowa szkolili się ze wspinaczki na skałach rezerwatu w Prządkach na Podkarpaciu. Zajęcia były jednym z etapów przygotowań przed wyjazdem żołnierzy w Tatry Wysokie.
Kompania rozpoznawcza cyklicznie realizuje szkolenia ze wspinaczki i ratownictwa górskiego, utrzymując tym samym wysoki poziom wyszkolenia w tej dziedzinie. Tym razem żołnierze z rozpoznania, „oczy i uszy” 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, w dniach 18 i 19 sierpnia w ramach zajęć dzienno-nocnych doskonalili się w rezerwacie Prządki, który położony jest w gminie Korczyna na Podkarpaciu. Znajdujące się przy trasie Rzeszów – Krosno ostańce skalne stanowiły bazę szkoleniową dla kompanii. Trenowano klasyczną wspinaczkę, jumarowanie, zjazd z przepinkami, a także budowano kolejkę tyrolską, za pomocą której ewakuowano sprzęt i żołnierzy. Ćwicząc, zwiadowcy przygotowywali się do realizowania podobnych zadań, ale już w bardziej wymagających warunkach terenowych, jakie ich czekają w Tatrach Wysokich. Jeszcze w tym miesiącu podhalańscy zwiadowcy rozpoczną tygodniową wspinaczkę w najwyższych polskich górach.
– Tego typu szkolenia można uznać za jedno z trudniejszych i bardziej wymagających. Żołnierze muszą posiadać nieprzeciętną odporność zarówno psychiczną, jak i fizyczną oraz przejawiać pasje do tego, co robią. Niewątpliwie zmienne warunki pogodowe panujące w Tatrach sprawdzą nasze umiejętności – mówi jeden z dowódców drużyn.
Tekst por. Ewelina Miras
autor zdjęć: st. szer. Maciej Paluch
komentarze