moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Baleary zaminowane – zadanie dla ORP „Czernicki”

Blisko połowa okrętów, które biorą udział w międzynarodowych ćwiczeniach „Spanish Minex”, znalazła się pod polskim dowództwem. Jednostki z Francji, Hiszpanii czy Włoch będą poszukiwać ćwiczebnych min rozmieszczonych wokół Balearów. Przez cały czas muszą być jednak gotowe na usuwanie realnych zagrożeń.

W poniedziałek przed południem okręty opuściły port w Mahon na Minorce. W morze wyszło 13 jednostek reprezentujących siedem państw. Wśród nich znalazł się ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki” – okręt flagowy drugiego ze Stałych Zespołów Sił Obrony Przeciwminowej NATO (SNMCMG2). Na jego pokładzie stacjonuje dowodzony przez Polaków sztab, który od stycznia kieruje poczynaniami grupy. – Podczas ćwiczeń na wodach Hiszpanii pod polskim dowództwem znajdą się niszczyciele min z Hiszpanii, Turcji, Włoch i Francji oraz niemiecki okręt wsparcia działań nurkowych FGS „Rottweil” – informuje kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik SNMCMG2. Okręty będą odpierały ataki samolotów, a także operujących z morza terrorystów. Przede wszystkim jednak zajmą się poszukiwaniem i likwidacją ćwiczebnych min. W tym celu załogi będą wykorzystywać między innymi sonary i zdalnie sterowane pojazdy podwodne. Pod wodę zejdą też nurkowie minerzy. – Ćwiczebne miny zostały rozmieszczone w okolicach archipelagu Balearów. Nie wiemy, ile ich jest, ani rzecz jasna, gdzie dokładnie się znajdują – tłumaczy kmdr por. Aleksander Urbanowicz, dowódca SNMCMG2.

Ale uczestnicy manewrów cały czas muszą być gotowi na usuwanie realnych zagrożeń. – Podobne ćwiczenia zwykle są organizowane na akwenach, gdzie mogą zalegać stare miny czy niewybuchy z czasów poprzednich wojen. Jeśli na takie trafimy, oznaczamy ich pozycje, informacje zaś przekazujemy do państwa, na którego wodach akurat się znajdujemy – wyjaśnia kmdr por. Urbanowicz. Specjaliści z jego sił morskich nanoszą współrzędne znalezisk na mapy, a potem – najczęściej już własnymi siłami – konsekwentnie je usuwają. Czasem jednak o likwidację starych min mogą od razu poprosić dowództwo zespołu. Tak stało się chociażby u wybrzeży Ukrainy. – Podczas ćwiczeń z tamtejszą marynarką natrafiliśmy w okolicach Odessy na dwie rosyjskie miny, najpewniej z czasów II wojny światowej – wspomina kmdr por. Urbanowicz. Pierwsza z nich zawierała 100, druga zaś 115 kilogramów trotylu. Do każdej z nich zeszli nurkowie z FGS „Rottweil”. Pod miny podłożyli ładunki wybuchowe, które następnie zostały zdetonowane.

Ćwiczenia „Spanish Minex” potrwają dwa tygodnie. Będą one jednak zaledwie przygrywką do kolejnych manewrów na wodach Hiszpanii, tym razem pod kryptonimem „Spanish Flotex”. – Wezmą w nim udział już nie tylko siły przeciwminowe, lecz także duże bojowe okręty różnych klas. Ich skalę i różnorodność zadań porównałbym do ćwiczeń „Mare Aperto”, w których braliśmy udział od początku maja. Tam razem z nami ćwiczyły między innymi włoskie lotniskowce – przypomina kmdr por Urbanowicz.

Podczas „Spanish Flotex” okręty będą wykonywały zadania nie tylko na Morzu Śródziemnym, lecz też Oceanie Atlantyckim. Według wstępnych założeń ćwiczenia powinny zakończyć półroczną misję polskich marynarzy. – Niewykluczone jednak, że plany te zostaną skorygowane i podczas przejścia do Polski poćwiczymy jeszcze z sojuszniczymi okrętami – tłumaczy dowódca SNMCMG2.

Na czele SNMCMG2 Polak stoi po raz pierwszy w historii. Wcześniej oficerowie marynarki wojennej dwukrotnie kierowali pierwszym ze stałych zespołów sił przeciwminowych. Obydwa zajmują się pilnowaniem bezpieczeństwa żeglugi, oczyszczaniem akwenów z pozostałości dawnych wojen, a także demonstrowaniem obecności NATO na kluczowych ze strategicznego punktu widzenia akwenach. Różnica polega na tym, że pierwszy z zespołów operuje w północnej części Europy, drugi zaś w basenie Morza Śródziemnego i na Morzu Czarnym. – Podczas obecnej misji ORP „Czernicki” wraz z zespołem odwiedził 16 portów w ośmiu państwach. Na morzu spędził przeszło sto dni, biorąc udział w licznych ćwiczeniach. Do tej pory współpracował z okrętami reprezentującymi aż 11 państwa, w tym Czarnogórę, Maltę, Ukrainę czy Egipt – wylicza kmdr ppor. Cichy.

Do macierzystego portu w Świnoujściu ORP „Czernicki” powinien powrócić na początku lipca.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: SNMCMG2

dodaj komentarz

komentarze


Nowi generałowie w Wojsku Polskim
 
Nowe pojazdy dla armii
Polskie „JAG” już działa
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Świętujemy naszą niepodległość
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Zmiana warty w PKW Liban
Ile GROM-u jest w „Diable”?
Jutrzenka swobody
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Kleszcze pod kontrolą
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Capstrzyk rozpoczął świętowanie niepodległości
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Rosomaki na Litwie
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Foka po egejsku
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Namiastka selekcji
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Długa droga do Bredy
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Karta dla rodzin wojskowych
Czworonożny żandarm w Paryżu
Święto marynarzy po nowemu
Każda żałoba jest inna
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Snipery dla polskich FA-50
Polska liderem pomocy Ukrainie
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
The Power of Buzdygan Award
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Strategiczne partnerstwo
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Kask weterana w słusznej sprawie
Ostre słowa, mocne ciosy
Polski wkład w F-16
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Żeby nie poddać się PTSD
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Olimp w Paryżu
Witos i spadochroniarze
Olympus in Paris
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Breda w polskich rękach
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO