W belgijskiej miejscowości Puurs odbyły się międzynarodowe zawody wspinaczki sportowej „National Championship Defence Lead Climbing 2017”. Wzięli w nich udział żołnierze z 17 państw, m.in. Belgii, Niemiec czy Włoch. Polskę reprezentował zespół z 22 Karpackiego Batalionu Piechoty Górskiej. „Górale” z Kłodzka zajęli piąte miejsce w kategorii drużynowej.
„National Championship Defence Lead Climbing 2017” (19–20 października) zorganizowano w doskonale przygotowanym obiekcie wspinaczkowym Klimax. To właśnie tutaj są rozgrywane zawody pucharu świata i mistrzostwa świata we wspinaczce sportowej. Ośrodek jest wyposażony w sztuczne ścianki wspinaczkowe i ma znakomite zaplecze socjalne dla zawodników.
Wspinaczkowa rywalizacja
Do udziału w niej zaproszono drużyny z jednostek wojskowych z kilkunastu armii państw europejskich, m.in. z Belgii, Niemiec, Słowenii, Włoch, Szwajcarii, Francji i Hiszpanii. W zawodach wystartowali głównie żołnierze z górskich jednostek i ośrodków szkoleniowych. Do większości konkurencji wystawiano pięcioosobowe zespoły. W składzie polskiego znaleźli się: kpt. Adam Trela, por. Damian Antonik, st. sierż. Tomasz Jakubiszyn, sierż. Jacek Wilczyński i szer. Adrian Kubabski. Kierownikiem był mł. chor. Maciej Kubik, instruktor wychowania fizycznego batalionu.
Wszystkie drużyny zostały zaprezentowane podczas ceremonii otwarcia. Tuż po niej przeprowadzono eliminacje oraz rozegrano zawody drużynowe. Podczas zmagań zawodnicy mieli do pokonania cztery drogi wspinaczkowe. Sędziowie brali pod uwagę łączny czas wejścia wszystkich zawodników zespołu. Drugiego dnia zorganizowano półfinały i finały we wspinaniu indywidualnym oraz rywalizację drużynową w kategorii speed climbingu, czyli szybkiej wspinaczki. Wszystko odbyło się metodą sztafetową. Tym razem startowały drużyny trzyosobowe, które w jak najkrótszym czasie musiały pokonać na ściance trzy drogi wspinania.
Od początku we wszystkich konkurencjach dominowali Włosi, którzy wśród wojskowych i cywilów uprawiających tę dyscyplinę sportową uchodzą za najlepszych. Nic więc dziwnego, że to oni zajęli wszystkie najwyższe miejsca na podium.
„Górale” w czołówce europejskiej
Ekipa z Polski, mimo że debiutowała na imprezie, wśród 17 zespołów wojskowych zajęła drużynowo bardzo dobre piąte miejsce. Takie samo wywalczyli drużynowo w speed climbingu. „Górale” z Kłodzka przyjechali do ośrodka w Belgii zaledwie dzień wcześniej. Nie mieli więc okazji, aby dobrze poznać miejsce zawodów. Swoich przyszłych rywali spotkali podczas uroczystej kolacji zorganizowanej w wieczór poprzedzający zmagania. Żołnierze z Polski byli zakwaterowani w jednej z jednostek armii belgijskiej. Były to – jak mówią – doskonałe warunki, prawie hotelowe. – Zawody zostały świetnie przygotowane. Organizatorzy zadbali, aby sędziami byli światowej klasy specjaliści w tej dyscyplinie – mówi kpt. Adam Trela, członek drużyny. Oficer, który w batalionie jest szefem sekcji rozpoznawczej, powiedział, że udział w zawodach stał się dla żołnierzy z Kłodzka impulsem do starań, by w jednostce została stworzona sekcja wspinaczki sportowej. Dzięki temu jej członkowie mogliby systematycznie trenować, co przełożyłoby się na większe szanse podczas kolejnych zawodów.
Trener ekipy mł. chor. Maciej Kubik dodał, że do rozwoju tej dyscypliny sportu w batalionie przyczyniłoby się zbudowanie na terenie batalionu ścianki wspinaczkowej. Paradoksem jest bowiem, że w jednostce o specyfice górskiej nie ma takiego obiektu. Kiedyś korzystano ze ścianki znajdującej się w hali sportowej, tę jednak – ze względu na zły stan techniczny – zamknięto. Skałki naturalne, gdzie żołnierze trenują służbowo i prywatnie, znajdują się kilkanaście kilometrów od jednostki. Dojazd do niech zabiera więc sporo czasu i jest kosztowny. – Przed zawodami trenowaliśmy tylko dwa tygodnie. Aby poprawić kondycję i technikę wspinania, musieliśmy wyjeżdżać na obiekty wspinaczkowe do Nowej Rudy lub na skałki w okolice Polanicy Zdrój i Szczytnej – przyznaje instruktor wf.
autor zdjęć: por. Damian Antonik, Marcin Skrzypiński
komentarze