Kiedy korzystać z urządzeń wspomagających układ hamulcowy? Jak na śliskiej nawierzchni zachowuje się ciężarówka z przyczepą i co to są przekłamania noktowizji? Kierowcy z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej uczyli się prowadzić pojazdy terenowe w warunkach górskich. Szkolenie w Sudetach to część przygotowań do misji na Bałkanach.
Polscy żołnierze kontyngentu KFOR na misji w Kosowie
Do Ośrodka Szkolenia Piechoty Górskiej „Jodła” w Dusznikach-Zdroju przyjechało sześćdziesięciu kierowców z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej. Część z nich wyjedzie w czerwcu przyszłego roku na XXXVIII zmianę Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR (Kosovo Force). Przed misją czekało ich szkolenie z jazdy samochodami ciężarowo-terenowymi, osobowo-terenowymi oraz quadami w terenie górskim.
– Warunki w Kosowie są zbliżone do tych, jakie panują w naszych górach. W ciągu paru chwil wszystko potrafi zmienić się o sto osiemdziesiąt stopni. Na drodze panuje dobra widoczność, wjeżdżamy w kotlinę i nagle pojawia się mgła, do tego zaczyna padać śnieg z deszczem – mówi st. kpr. Marcin Chmielewski, dowódca drużyny transportowej z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej. Jako kierowca wojskowy z 15-letnim stażem oraz doświadczeniem z misji w Iraku podkreśla, że żołnierzom wyjeżdżającym do Kosowa nie wystarczy szkolenie na poligonie. – Dopiero góry pokazują, jakim wyzwaniom musi sprostać kierowca.
W dzień w kolumnie, nocą z noktowizją
Kurs podzielono na dwie części. W ciągu dnia żołnierze uczyli się prowadzić pojazdy po drogach publicznych i leśnych duktach. Trasa wiodła przez wzniesienia o poziomie nachylenia sięgającym czternastu stopni oraz kilkukilometrowe serpentyny. – Głównym celem była nauka jazdy w kolumnie. Przed wyjazdem określiliśmy z jaką prędkością będą się przemieszczać prowadzone przez żołnierzy pojazdy oraz jakie odstępy muszą zachować – opowiada st. chor. sztab. Tomasz Majrowski z Centrum Szkolenia Logistyki. Instruktorzy z Centrum w Grudziądzu czuwali nad szkoleniem i bezpieczeństwem kierowców.
Podczas jazdy żołnierze poznawali także specyfikę działania pojazdów. Uczyli się oceniać ich nadsterowność i podsterowność, czyli zachowanie na zakrętach, a także podczas zjazdów oraz podjazdów pod wzniesienia. – Kierowcy zdobywali te umiejętności w ekstremalnych warunkach. Wszystko po to, aby na misji nie dać się zaskoczyć – dodaje st. chor. sztab. Majrowski.
Żołnierze przyznają, że nie było łatwo. – Przekonałem się, że siła, z jaką przyczepa pcha pojazd podczas zjazdu na śliskiej nawierzchni może zaskoczyć. Te pojazdy przeznaczone są do przewozu żołnierzy, dobrze więc, że nasi młodsi kierowcy mogli przekonać się o zagrożeniu – podkreśla st. kpr. Marcin Chmielewski.
Druga część szkolenia przeprowadzona została nocą. – Jazda w noktowizorze jest trudniejsza. Dochodzi do tak zwanego przekłamania, obiekty widziane przez kierowcę zdają się być o kilkadziesiąt centymetrów bliżej niż w rzeczywistości. Duże znaczenie mają także warunki atmosferyczne, czy panuje pełne zaciemnienie czy też akurat mamy pełnię – wyjaśnia instruktor. Dlatego żołnierze muszą nauczyć się uwzględniać te czynniki i właściwie koordynować tor jazdy. Zadanie wymaga wielu godzin treningu.
Pod okiem instruktora
Podczas szkolenia instruktorzy na bieżąco udzielali kierującym wskazówek. Podpowiadali na przykład kiedy wyłączyć retarder (system wspomagający układ hamulcowy – przyp. red.) i przystąpić do hamowania pulsacyjnego. – Zwracali także uwagę na to, czy poprawnie eksploatujemy sprzęt. Tego też należy się nauczyć – mówi kpt. Michał Gleba, dowódca kompanii logistycznej 7 Batalionu Kawalerii Powietrznej z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej.
Instruktorzy podkreślają, że kierowcy muszą zdobyć takie umiejętności, aby prowadząc pojazd byli w stanie zapewnić bezpieczeństwo przewożonym żołnierzom. – Uważam, że po tego rodzaju szkoleniu żołnierze są w pełni przygotowani, by poradzić sobie na misji – podsumowuje kpt. Gleba.
Na XXXVIII zmianę PKW KFOR wyjedzie ok. 150 żołnierzy z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej. W operacji stabilizacyjnej w Kosowie Polacy uczestniczą od połowy 1999 roku. Do głównych zadań Polskiego Kontyngentu Wojskowego należy monitorowanie przestrzegania porozumień i traktatów międzynarodowych. Żołnierze wspierają lokalne władze i jednostki porządkowe w utrzymywaniu bezpieczeństwa, patrolują i nadzorują wyznaczoną strefę odpowiedzialności.
autor zdjęć: KFOR
komentarze