Trzy dni, od 28 lutego do 2 marca trwały zajęcia taktyczno-specjalne pk. SOŁA-19, w wyniku których „przeciwlotnicy” Wielkopolskiej Brygady znacząco zmienili swą dyslokację.
Celem zajęć taktyczno-specjalnych było doskonalenie umiejętności dowódców w zakresie skutecznego dowodzenia, rozwiązywania problemów taktycznych oraz sprawnego podejmowania decyzji i wydawania rozkazów.
Stanowisko dowodzenia dywizjonu przeciwlotniczego zaplanowało i zorganizowało przemieszczenie na dużą odległość, a baterie przeciwlotnicze skutecznie i praktycznie zrealizowały osłonę przeciwlotniczą w terenie przygodnym dla osłanianego obiektu podgrywanego przez wzmocniony pluton zmotoryzowany.
„Kluczowym było ustalenie procedur współdziałania mojej baterii z osłanianym obiektem, tak aby skutecznie osłonić pododdział ogólnowojskowy” - ocenia współpracę z piechotą dowódca baterii por. Robert Machnicki.
Same zajęcia rozpoczęły się ogłoszeniem alarmu bojowego, po którym pododdziały zostały wyprowadzone z miejsca stałej dyslokacji (MSD) w rejon ześrodkowania, gdzie nawiązano współdziałanie z obiektem osłony. W międzyczasie „przeciwlotnicy” musieli sobie radzić z grupami dywersyjnymi przeciwnika oraz pokonać teren skażony.
Po wykonaniu szeregu zagadnień zabezpieczenia bojowego w rejonie ześrodkowania, przyszedł czas na zorganizowane przemieszczenie pododdziału na Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce.
„Przemieszczenie zrealizowano wykonując marsz administracyjny na dużą odległość po dwóch niezależnych drogach. Na miejscu w oparciu o obiekty CPSP Ustka przygotujemy się teraz do realizacji strzelań bojowych, ze szczególnym uwzględnieniem wspólnego kierowania ogniem naszych baterii plot z kpzmot” - podsumowuje dowódca dywizjonu przeciwlotniczego 17WBZ ppłk Wojciech Szołtek.
Teren nadmorski to ciekawa alternatywa dla pododdziału piechoty, który wspólnie z „przeciwlotnikami” będzie wykonywał nowatorskie strzelania i kierowania ogniem. „Decydującym czynnikiem na poligonie w Ustce jest teren. To tu możemy realnie osłaniać broniące wybrzeża pododdziały ogólnowojskowe, wykorzystując w pełni posiadany potencjał. Możemy wzajemnie poznać swoje możliwości sprzętowe oraz doskonalić procedury w trakcie wymagającego kierowania ogniem” - ocenia dowódca baterii przeciwlotniczej por. Robert Machnicki.
Teraz przed dywizjonem miesięczne zgrupowanie poligonowe w rejonie nadmorskim, które upłynie pod znakiem „taktyki i ognia”, ale dla „przeciwlotników” z Wędrzyna to już tradycja, która na stale wpisała się w ich żołnierską służbę.
*****
Dywizjon przeciwlotniczy jest pododdziałem bojowym przeznaczonym do realizowania zadań w zakresie osłony przeciwlotniczej elementów ugrupowania bojowego pododdziałów 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej oraz innych ważnych obiektów. Prowadzi także rozpoznanie przed uderzeniami z powietrza: statków powietrznych, rakiet skrzydlatych i innych celów powietrznych.
W skład dywizjonu wchodzą trzy baterie przeciwlotnicze posiadające po dwa plutony artylerii przeciwlotniczej wyposażonych w armaty ZU-23 HIBNERYT oraz jeden pluton przeciwlotniczy wyposażony w PPZR GROM. Dywizjon wspierają bateria dowodzenia oraz kompania logistyczna. W dywizjonie wykorzystuje się system dowodzenia i kierowania ogniem ŁOWCZA-REGA oraz stacje radiolokacyjne NUR-22 i ZDPSR SOŁA.
Tekst: kpt. Tomasz Kwiatkowski
autor zdjęć: ppłk Wojciech Szołtek
komentarze