moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

12 Brygada 20 lat w NATO

Dzięki współpracy w ramach NATO mogliśmy się sprawdzić jako żołnierze – podkreślają wojskowi z 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina. Są oni nowym, natowskim pokoleniem, które wojskowego fachu uczyło się już w Sojuszu. – To nowoczesna generacja żołnierzy. Są pełni inicjatywy, kreatywni i otwarci na współdziałanie z sojusznikami – mówi płk Sławomir Dudczak, dowódca 12 BZ.

Wejście w struktury NATO oznaczało dla polskich żołnierzy rewolucję w dwóch obszarach – musieli wziąć na swoje barki obowiązki związane z udziałem w operacjach sojuszniczych oraz tak zmodyfikować szkolenie w kraju, by jak najlepiej przygotować się do nowych zadań. – Po wstąpieniu Polski do Sojuszu musieliśmy dostosować wiele procedur do standardów natowskich. Doświadczenie, jakie zdobyliśmy we współpracy z sojusznikami, przyczynia się do kształtowania nowoczesnej generacji żołnierzy Błękitnej Brygady, pełnych inicjatywy, kreatywnych oraz otwartych na współdziałanie w środowisku międzynarodowym – twierdzi płk Sławomir Dudczak, dowódca 12 Brygady Zmechanizowanej.

Pierwszym testem dla 12 Brygady był udział w międzynarodowej misji w Iraku. To ta jednostka wystawiła pionierską I zmianę kontyngentu wojskowego w tym kraju. Żołnierze 12 BZ we wrześniu 2003 roku wyjechali w rejon Zatoki Perskiej. Błękitna Brygada odpowiadała także za VI zmianę PKW oraz kończyła iracką misję pk. „Operation Iraqi Freedom” w 2008 roku. – Dzięki współpracy z sojusznikami regularnie wyjeżdżamy na misje bojowe, jak w Iraku czy w Afganistanie, na których możemy się sprawdzić jako żołnierze. Mieliśmy między innymi możliwość wzywania ognia czy współdziałania z lotnictwem, wcześniej mogliśmy o tym tylko marzyć – przyznaje mjr Sławomir Pindral, szef Sekcji Współpracy Cywilno-Wojskowej w Błękitnej Brygadzie.

Jeszcze w trakcie operacji OIR żołnierze 12 BZ zostali skierowani do działania w Afganistanie, w ramach III zmiany PKW. Szczecińska jednostka wystawiła później także IV i XII polską zmianę pod Hindukuszem. To jednak nie koniec międzynarodowego zaangażowania 12 BZ. Jej żołnierze uczestniczyli w operacjach pod banderą NATO, Unii Europejskiej oraz ONZ w Libanie, Bośni, Kosowie, Syrii, Czadzie, Kongu, Sudanie i Republice Środkowoafrykańskiej. W 2019 roku powierzono tej jednostce sformowanie w ramach nowej misji NATO półrocznej VI zmiany PKW Irak. Kontyngent liczy do 350 żołnierzy i pracowników, którzy stacjonują w Iraku, Katarze i Kuwejcie. Szkolą irackich instruktorów zajmujących się naprawą poradzieckiego sprzętu armii irackiej – czołgów i wozów opancerzonych – oraz pracują w irackich ośrodkach szkolenia.

By sprostać wymaganiom stawianym w trakcie operacji międzynarodowych, zmianie musiał ulec proces szkolenia żołnierzy. – Dzięki członkostwu w NATO zyskaliśmy możliwość taktycznych i ogniowych szkoleń z armiami innych państw, ostatnio takie ćwiczenia z armią holenderską i amerykańską odbyły się na drawskim poligonie – mówi kpt. Kamil Kostyła, dowódca 2 kompanii piechoty zmotoryzowanej. Jak podkreśla, międzynarodowe ćwiczenia „Allied Spirit” oraz „Combined Resolve” na terenie ośrodka poligonowego 7 Armii USA w Grafenwoehr w Niemczech, które odbyły się w ubiegłym roku, były dla 12 BZ cennym doświadczeniem. Ich celem było doskonalenie współpracy sił zbrojnych państw NATO.

– Z naszymi sojusznikami spotykamy się na konferencjach, gdzie omawiamy procedury współpracy, które potem sprawdzamy w praktyce na poligonach – mówi mjr Pindral. Szkolenia poligonowe różnego szczebla pomagają żołnierzom 12 BZ w podnoszeniu kwalifikacji. Od lat biorą oni udział w takich ćwiczeniach jak: „Anakonda”, „Allied Spirit” czy „Saber Strike”. Jak sami przyznają, więcej czasu spędzają na poligonach niż w koszarach. Manewry z sojuszniczymi armiami to także okazja do porównania obowiązujących procedur, możliwości technicznych sprzętu wojskowego, wymiany doświadczeń. Od kiedy polskie siły zbrojne stały się integralną częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego, żołnierze Błękitnej Brygady dobrze poznali nie tylko zachodnie procedury, ale także język angielski. – Żaden z podległych mi żołnierzy nie odczuwa jakichkolwiek barier podczas wspólnego wykonywania zadań z żołnierzami innych armii natowskich – zapewnia kpt. Kamil Kostyła.

Ćwiczenia sojusznicze i wspólne działania na misjach wymagają nie tylko zaangażowania żołnierzy i odpowiedniego szkolenia, ale również nowoczesnego i specjalistycznego sprzętu. Przystąpienie do NATO oznaczało wzrost wydatków na modernizację. – Dziś jesteśmy jedną z najlepiej wyposażonych jednostek w kraju. Dysponujemy sprzętem znacznie bardziej nowoczesnym niż na początku mojej służby – podkreśla st. kpr. Paweł Pilarski. Ten sprzęt to kołowe transportery opancerzone Rosomak w wielu wersjach, kompanijny moduł ogniowy Rak, moździerze LM-60, nowoczesne karabiny strzelców wyborowych, zestawy przeciwlotnicze Hibneryt, mosty towarzyszące na podwoziu kołowym MS-20 Daglezja, trenażery szkoleniowe, sprzęt łącznościowy i logistyczny, np. kontenery dowódczo-sztabowe. Jako instruktor pionu szkolenia st. kpr. Pilarski jest szczególnie zadowolony z symulatora pola walki „Śnieżnik", na którym prowadzone są ćwiczenia strzeleckie, a także z trenażera typu „Jaskier", na którym szkolą się kierowcy KTO Rosomak.

Ppłk Piotr Puchała, który dowodzi 1 Batalionem Piechoty Zmotoryzowanej, zwraca także uwagę na zmianę technik dowodzenia. – Obecnie stosujemy w brygadzie system nowoczesnego dowodzenia i zarządzania „mission command”, czyli dowodzenia przez cele. Taki system, gdy przełożony stawia zadania, ale daje swobodę ich realizacji, sprawdza się zdecydowanie lepiej – dodaje. Oficerowie dowodzący żołnierzami zwracają także uwagę, że dziś ich podkomendni inaczej podchodzą do wykonywania zadań. Wykazują większy profesjonalizm i zaangażowanie, a także chęć rozwoju, pogłębiania wiedzy i umiejętności.

– Wejście Polski do NATO było jedną z przyczyn, dla których w 1999 roku rozpocząłem służbę wojskową. Miałem wówczas 20 lat i byłem przekonany, że przed naszą armią otwierają się nowe perspektywy – wspomina mjr Sławomir Pindral. W 12 BZ przesłużył ostatnie 20 lat. Twierdzi, że się nie rozczarował i jak wszyscy żołnierze Błękitnej Brygady, uważa tę służbę za zaszczyt. – Zmiany idą w dobrym kierunku – podkreśla oficer.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: por. Błażej Łukaszewski

dodaj komentarz

komentarze


Ocean dronów
 
Szturm na radar
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Najlepsi sportowcy wśród terytorialsów to …
Czy Orka przypłynie z Korei?
Ukoić ból po stracie
Mistrzowie włożyli mundury, teraz szkolą ich żołnierze
MON podsumowało 10 miesięcy rządów koalicji
Polska i Turcja – od wojen do szacunku i sympatii
„Kieszonkowy” okręt podwodny
Więcej wojska wesprze powodzian
Hubalczycy nie złożyli broni
25 km na 25 lat Polski w Sojuszu
Pod Kockiem walczyli do końca
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Żołnierze generała Kleeberga pokonują czerwonoarmistów
WAT po raz 74 zainaugurował rok akademicki
Tłumy biegły po nóż komandosa
Pomoc w głębinach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Tajfun, czyli czasami mniej znaczy więcej
Wojsko połączy Głuchołazy
NATO silniejsze niż kiedykolwiek
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
Underwater Academy
Northern Coasts: „Pułaski” na czele zespołu zadaniowego
Wyższe świadczenie mieszkaniowe dla żołnierzy
Na zapleczu Feniksa
Olimp w Paryżu
Drony nad poligonem
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Szef amerykańskiej dyplomacji w Warszawie
„Feniks” rozwija skrzydła
Widzenie przyszłości
Nie rewolucja, lecz ewolucja
Od satyry Tuwima do piekła
Projekt wsparcia dla pracodawców żołnierzy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Album o żołnierzach-olimpijczykach
Polskie rakiety do Homara-K
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ogniem i dynamitem
Trójstronne porozumienie
„Gaudeamus igitur” w ASzWoj-u
Zagraniczne wsparcie „Feniksa”
Olympus in Paris
O bezpieczeństwie na Warsaw Security Forum
Odznaczenia państwowe za medale paryskich igrzysk
Podwyżki dla niezawodowych
Pamiętamy o bohaterach Batalionów Chłopskich
Realizm dowodzenia
Coraz bardziej niebezpiecznie na Bliskim Wschodzie
Cyniczna gra Bacha
Wojsko Polskie w oczach zagranicznych mediów
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Ostre słowa, mocne ciosy
Tydzień Kormorana
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Szef MON-u nagrodzony przez Forum Ekonomiczne
Żołnierze z NATO wesprą „Feniksa”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO