Wicepremier Mariusz Błaszczak wziął udział w zorganizowanej w Kopenhadze konferencji na temat pomocy dla Ukrainy. Przedstawiciele 25 państw rozmawiali o dalszym wsparciu dla zaatakowanego przez Rosję kraju. Szef polskiego MON-u podkreślał, że trzeba stale przypominać światu, iż Rosja jest agresywna i zamierza odbudować swoje imperium.
W spotkaniu państw wspierających Ukrainę, które dziś odbyło się w Kopenhadze, wzięli udział przedstawiciele, głównie szefowie resortów obrony, m.in. Norwegii, Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, USA, Japonii i Polski. – Konferencja Ukraine Defence Contact Group to uzupełnienie naszych działań prowadzonych w ramach NATO i tych, którym przewodzi sekretarz obrony USA – powiedział po zakończeniu spotkania Mariusz Błaszczak, wicepremier, minister obrony narodowej. – Naszym wspólnym celem jest wsparcie Ukrainy – podkreślił.
Jak podaje Ministerstwo Obrony Narodowej, Polska jest jednym z najbardziej aktywnych państw wspierających Ukrainę. Przekazuje pomoc dla mieszkańców oraz sprzęt wojskowy, a ich wartość szacowana jest na 1,7 mld USD. – Polska wspiera Ukrainę zarówno w formie donacji, dotyczących między innymi wyposażenia wojskowego, wspieramy także organizując szkolenia dla Ukraińców. Rzeczywiście inne państwa ten zakres zwiększają poprzez donacje finansowe. To bardzo dobrze. Należy skoordynować te wszystkie działania, tak aby były one skuteczne, a Ukraina odparła rosyjską agresję – zaznaczył Mariusz Błaszczak. Wicepremier dodał, że podczas spotkania przedstawił polskie programy i mówił o wojskowym sprzęcie, który sprawdza się w obronie Ukraińców.
Szef MON powiedział jeszcze o jednym zadaniu, przed którym stoją państwa uczestniczące w Ukraine Defence Contact Group. – Największym zagrożeniem, przed jakim stoi Ukraina, ale też kraje sąsiadujące z Rosją, jest to, że wolny świat zmęczy się informacjami o wojnie. Naszym zadaniem jest podtrzymywanie zainteresowania świata tym, że Rosja jest agresywna i zamierza odbudować swoje imperium – powiedział Błaszczak.
Gościem specjalnym konferencji był Ołeksij Reznikow, minister obrony Ukrainy. Przypomniał on, że Ukraińcy każdego dnia giną z rąk agresora. „Wzrost cen gazu i paliw na Zachodzie to niewielka cena za pokój. Za pokój w Europie Ukraińcy płacą życiem” – napisał Reznikow w mediach społecznościowych po zakończeniu konferencji. Ukraiński minister obrony powiedział też dziennikarzom, że spośród sprzętu wojskowego jego kraj potrzebuje dziś najbardziej myśliwców.
Z uczestnikami konferencji za pomocą wideołącza rozmawiał także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Po raz kolejny prosił o wsparcie dla walczącego narodu. – Im szybciej powstrzymamy Rosję, tym szybciej będziemy mogli poczuć się bezpieczni – powiedział Zełenski, zwracając się do obecnych na konferencji. – Potrzebujemy uzbrojenia, amunicji do naszej obrony – dodał prezydent.
Podczas konferencji w Kopenhadze padły deklaracje kolejnych transz pomocy. Dania zapowiedziała, że jej wsparcie dla Ukrainy wyniesie w sumie ok. 500 mln dolarów. – To ogromna darowizna. Nie zawiedziemy – deklarowała Mette Frederiksen, premier Danii. Zapowiedziała również, że Duńczycy będą szkolić ukraińskich żołnierzy. Wielka Brytania z kolei ogłosiła, że wyśle na Ukrainę systemy rakietowe wielokrotnego startu i pociski kierowane. Ben Wallace, brytyjski minister obrony, nie powiedział, ile sztuk broni trafi na Ukrainę, ale zapewnił, że „Zachód będzie ramię w ramię dostarczał Ukrainie broń, by pomóc bronić się przed Putinem”.
Konferencję zorganizowała grupa Ukraine Defence Contact Group, która powstała w marcu 2022 roku w bazie lotniczej sił powietrznych USA w Ramstein. Zainicjował ją sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin. Głównym zadaniem grupy jest koordynowanie wsparcia wojskowego dla Ukrainy.
autor zdjęć: kpr. Wojciech Król/ CO MON
komentarze