moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

 
Bieszczadzki zwiad

Kompania rozpoznawcza 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej, najmłodszy, lecz niezwykle ważny pododdział w jej strukturach, zakończyła rok szkoleniowy zgrupowaniem w Bieszczadach. Zwiadowcy przeszli szkolenie indywidualne, otrzymali także zadanie zaplanowania i przeprowadzenia napadu na obiekt, w którym znajdują się grupy dywersyjno-rozpoznawcze przeciwnika.

Kompania rozpoznawcza 19 LBZ została sformowana półtora roku temu. Ostatnie miesiące były dla lubelskich zwiadowców czasem wytężonej pracy i wielu szkoleń, których zwieńczeniem było grudniowe zgrupowanie w Bieszczadach. – To jest dla nas taka wisienka na torcie – przyznaje por. Paweł Kłyś, dowódca kompanii rozpoznawczej brygady. – Właśnie tu, w Bieszczadach, w śniegu i przy minusowych temperaturach, weryfikujemy umiejętności, które nasi żołnierze doskonalili podczas wielu poprzednich ćwiczeń – dodaje porucznik.

Scenariusz bieszczadzkiego zgrupowania zakładał zneutralizowanie grup dywersyjno-rozpoznawczych przeciwnika, które miały wspierać mniejszości narodowe i niszczyć infrastrukturę krytyczną. Chodziło również o pozyskanie jak największej ilości informacji rozpoznawczych. Dowództwo kompanii podzieliło to zadanie na cztery fazy. – Pierwsza faza zakładała przeniknięcie do rejonu działania. W drugiej nastąpiło założenie bazy i przeprowadzenie rekonesansu obiektu, w którym przebywał przeciwnik. Kolejna to wykonanie uderzenia ogniowego na ten obiekt, a ostatnia to odejście i integracja z siłami wojsk własnych – tłumaczy por. Paweł Kłyś. – Chcieliśmy, by całość zadania przebiegała jak najbardziej realistycznie. Żołnierze zbudowali bazę i prowadzili całodobową obserwację, a do pozoracji używaliśmy zestawów UTM do karabinków Grot – dodaje dowódca kompanii rozpoznawczej.


Film: Piotr Raszewski / ZbrojnaTV

Największym utrudnieniem były dla zwiadowców warunki atmosferyczne. Nocą temperatura spadała do minus dziesięciu stopni Celsjusza. Z kolei gruba pokrywa śniegu utrudniała przemieszczanie się. – Rzeczywiście noc spędzona w zbudowanej przez nas bazie była chyba jednym z najtrudniejszych momentów. Wilgoć i temperatura sprawiały, że było dość ciężko. A przecież nad ranem trzeba było jeszcze wykonać postawione zadanie – przyznaje jeden z lubelskich zwiadowców. Kolejny podkreśla, że decydującą rolę odgrywało doświadczenie. Potrafiliśmy skorzystać z natury. Choć śnieg nie ułatwiał, zebraliśmy na przykład igły sosny, które całkiem nieźle izolują od podłoża – zdradza żołnierz. Mimo niesprzyjających warunków zadanie zostało wykonane, grupa dywersyjno-rozpoznawcza rozbita, a dwa plutony, które były odpowiedzialne za przeprowadzenie działania, bezpiecznie wycofały się w miejsca, z których zostały podjęte przez własne wojska.

Oprócz zadania zgrywającego plutony zwiadowcy przechodzili też podczas bieszczadzkiego zgrupowania szkolenia indywidualne. – W kompanii rozpoznawczej ogromną wagę przywiązujemy do wyszkolenia indywidualnego. Powodzenie w działaniach taktycznych zwiadowców jest ściśle uzależnione od wyszkolenia indywidualnego – zaznacza por. Szymon Głazowski, oficer prasowy 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej. – Odpowiednie spakowanie plecaka, rozłożenie ciężaru, przygotowanie broni czy elektroniki to tylko część czynności w przygotowaniu się żołnierza do walki. Gdy dodamy do tego specyfikę środowiska walki, ekstremalne warunki pogodowe, wszystkie detale techniczne i morale żołnierzy stają się kluczowe – przekonuje z kolei por. Paweł Kłyś.

Kompania zadbała również o to, by podczas organizowania całego zgrupowania wszystko odbywało się tak, jak miałoby to miejsce w warunkach bojowych. – Zwiadowcy działają w ugrupowaniu przeciwnika lub w bezpośredniej styczności. To doskonali survivalowcy, specyfika ich działania, brak lub ograniczenia w zaopatrzeniu, działanie w małych grupach powoduje, że nabór do pododdziału wymusza selekcję oraz dobór osób o wszechstronnych umiejętnościach i sprawności fizycznej. Żołnierze i żołnierki naszej kompanii rozpoznawczej należą do elity kleeberczyków – zaznacza por. Szymon Głazowski.

Piotr Raszewski

autor zdjęć: Piotr Raszewski

dodaj komentarz

komentarze


Milion Grotów dla sił zbrojnych
 
„Trenuj z wojskiem” po raz trzeci
Garnizon US Army na stałe
Młot na dyktatora
Rajd przez fabrykę
Ukraińscy saperzy szkolą się w Polsce
Pancerne wsparcie dla Ukrainy
Ministrowie obrony w Sztokholmie
Nowoczesne wojsko, bezpieczna Ojczyzna
NATO patrzy na wschód
O pomocy dla Ukrainy
Cegiełka na morzu
„Słowacka tarcza” z polskim udziałem
„Nie działałem na rzecz obcego mocarstwa”
Wspólne zakupy amunicji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Siły Zbrojne Ukrainy zamówiły Groty
Judoczka z CWZS-u druga w Pucharze Świata
Jakie ćwiczenia dla pasywnej rezerwy?
Nowatorskie manewry Marszałka
Air Show – wszystko o biletach na pokazy
„Miron” Łucki patronem Zespołu Bojowego JWK
Polskie MiG-29 dla Ukrainy
Biały Dom o polskich MiG-ach
Holendrzy kończą dyżur w Polsce
USA szybciej dostarczą Abramsy do Ukrainy
Setka ppor. Krzysztofa Żebrowskiego
Snowboardowy duet na medal
Na jakich zasadach gratyfikacja?
Arktyczny Delfin na tropie okrętów podwodnych
Debiutanci triumfatorami VII Setki Komandosa
Wicepremier Błaszczak o Air Show 2023
Amerykanie demonstrują gotowość na Bałtyku
Polskie samoloty MiG-29 dla Ukrainy
Mord na przywódcach podziemia niepodległościowego
To dobra ustawa dla wojska
VIS na misję
Karą mogła być tylko śmierć
Czworonożni komandosi na pokładzie C-295M
Nad Bałtykiem uderzy „Anakonda”
Żołnierze walczyli o medale w Biegu Piastów
Kościuszko, czyli ostatnia nadzieja Rzeczypospolitej
Śmierć niegodna oficera
Piekielny ogień w zasięgu ręki
Po wojnie będę szczęśliwy
Świadczenie za staż – z podpisem prezydenta
Pod okiem rangersów
Air Policing piątej generacji
Cztery lekkoatletki CWZS-u na podium w Stambule
Celne oko strzelców CWZS-u
Perun. Polska rakieta z szansą na lot w kosmos
Uparty Francuz od żuawów śmierci
Hanwha Aerospace o współpracy z Polską
Wojna w świecie popkultury
Najnowocześniejsza stocznia w Polsce
Silniejsza obrona południowo-wschodniej flanki
Śladem profesjonalistów
Rezerwujcie czas! Już niedługo wojskowa gala MMA
NATO podsumowało 2022 rok
Kolejne czołgi K2 i haubice K9 dla Wojska Polskiego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO