Każdego roku żołnierze 21 Patrolu Saperskiego z Krosna Odrzańskiego wyruszają do nawet 180 interwencji w sprawie znalezionych pocisków z czasów II wojny światowej i innych niebezpiecznych materiałów wybuchowych. Tym razem jednak saperzy podjęli się zadania poprowadzenia warsztatów „Stop zardzewiałej śmierci” w Szkole Podstawowej nr 1 w Żarach.
– 10 września spotkaliśmy się z uczniami żarskiej podstawówki, chcąc zwrócić uwagę na wielkie zagrożenie, jakim są pozostałości materiałów wybuchowych – mówi st. sierż. Karol Walczak, zastępca Dowódcy 21 Patrolu Saperskiego. W tym roku saperzy z tego oddziału już w 9 szkołach podstawowych w woj. lubuskim przeprowadzili zajęcia z cyklu „Stop zardzewiałej śmierci”. – Podczas spotkań z uczniami staramy się wytłumaczyć najmłodszym, jak powinni się zachować, jeśli znajdą niewybuch. Opowiadamy też o zasadach pracy sapera i o sprzęcie, z jakiego korzystamy podczas służby – dodaje st. sierż. Karol Walczak i przyznaje, że na uczniach duże wrażenie zrobiło zwłaszcza zaprezentowane wyposażenie żołnierzy: kamizelki patrolowców i wykrywacze materiałów wybuchowych.
Choć od wojny upłynęło już 80 lat, niebezpieczne pozostałości po działaniach zbrojnych wciąż stanowią zagrożenie. W woj. lubuskim ciągle odnajdywane są ogromne ilości niebezpiecznych materiałów wybuchowych, a saperzy z Krosna Odrzańskiego średnio co dwa–trzy dni wyjeżdżają do interwencji związanych z niewybuchami i niewypałami. W 2020 roku żołnierze 21 patrolu wydobyli z dna jeziora Ciemne (w okolicach Torzymia) aż 1700 sztuk pocisków kalibru 80 mm z okresu II wojny światowej. Akcja wydobycia, przetransportowania i bezpiecznego zdetonowania pocisków wymagała współpracy kilku patroli saperskich oraz specjalistycznego pododdziału marynarki wojennej.
Duża liczba pozostałości wojennych jest znajdowana podczas prowadzonych inwestycji budowlanych. Na niewybuchy i niewypały często natykają się również „poszukiwacze skarbów”, którzy szukają militariów w celach zarobkowych lub hobbystycznych. Takie osoby często po wykryciu przedmiotu w ziemi decydują się na wyciągnięcie znaleziska, co może doprowadzić do tragedii.
W ostatnich latach w rejonie działania saperów z Krosna Odrzańskiego kilkakrotnie dochodziło do dramatycznych wypadków. – W miejscowości Nowy Lubusz w 2013 roku mężczyzna na własną rękę podjął próbę rozbrojenia naboju artyleryjskiego kalibru 75 mm. Doszło do niekontrolowanego wybuchu, w wyniku którego mężczyzna został poważnie ranny. Konieczna była amputacja palców jednej dłoni. Rok później w miejscowości Przewóz w powiecie żarskim, podczas próby rozpoznania znalezionego pocisku, również doszło do eksplozji. Tym razem skutek był niestety śmiertelny. Życie stracił saper z komercyjnej firmy wykonującej prace rozminowania lasu – opowiada st. sierż. Karol Walczak.
Zagrożenie jest tym większe, że to głównie cywile odnajdują tego rodzaju niebezpieczne przedmioty. Dlatego saperzy postanowili upowszechniać wiedzę na temat zasad zachowania się w przypadku odkrycia niewybuchów. Swoją edukacyjną misję zaczęli od najmłodszych – uczniów szkół podstawowych.
– Po odnalezieniu niewypału lub niewybuchu pod żadnym pozorem nie wolno nim poruszać, przenosić w inne miejsce, rozkręcać czy wrzucać do ognia. Ważne też jest, by zapamiętać i w miarę możliwości oznaczyć (np. przy użyciu chusteczki czy innego przedmiotu) miejsce znalezienia pocisku. Należy niezwłocznie zadzwonić pod alarmowy numer 112. Trzeba poczekać na przyjazd służb i wskazać miejsce znalezienia ładunku – tłumaczy st. sierż. Walczak.
21 Patrol Saperski jest pododdziałem 5 Batalionu Kresowego Saperów z Krosna Odrzańskiego, który podlega 17 Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej. W patrolu jest 8 żołnierzy. Zadaniem saperów jest rozpoznanie, usuwanie i niszczenie niebezpiecznych materiałów wybuchowych. Patrol ma obowiązek zrealizować zadanie w czasie 72 godzin od przyjęcia zgłoszenia lub 24 godzin, jeśli ma ono charakter pilny (dotyczy to materiałów wybuchowych znalezionych w szczególnie uczęszczanych miejscach np. w szkołach, urzędach, placówkach służby zdrowia, na ulicach czy w zakładach pracy).
autor zdjęć: 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana
komentarze