moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czcijmy powstańców, a nie powstania

Grupa parlamentarzystów PiS chce, by rok 2013 ustanowić Rokiem Powstania Styczniowego. Z drugiej strony są ci, którzy nie widzą sensu w świętowaniu klęsk. Mam swój pomysł na rozwiązanie tego konfliktu – pisze Andrzej Fąfara, publicysta portalu polska-zbrojna.pl.

150 lat temu, 22 stycznia 1863 roku, Tymczasowy Rząd Narodowy ogłosił w Warszawie powstańczy manifest. Walka o niepodległość z potężnym zaborcą trwała prawie dwa lata – do jesieni 1864 roku. Skutki powstania okazały się katastrofalne pod każdym niemal względem. Zginęło około 30 tysięcy jego uczestników, na Sybir Rosjanie zesłali drugie tyle. Odebrano prawa miejskie setkom miast popierającym insurekcję, doprowadzając je tym samym do ruiny. Jeśli jednym z głównych powodów wybuchu powstania była postępująca rusyfikacja, to po zakończeniu walk proces ów okazał się jeszcze intensywniejszy. Królestwo Polskie, które wcześniej cieszyło się jakąś tam autonomią, stało się Krajem Przywiślańskim. Czy pozytywnym efektem nierównego boju było większe poczucie więzi narodowej i wiara w odmianę losu, jak chcą apologeci powstania? Raczej marazm i beznadzieja – odpowiadają na to pytanie sceptycy.

Krytyczne głosy na temat skutków powstania styczniowego są dziś dużo bardziej słyszalne niż chociażby w okresie międzywojennym, gdy żyli jeszcze uczestnicy wydarzeń z 1863 roku. Żyli i byli czczeni jako bohaterowie. Dekretem Józefa Piłsudskiego otrzymali prawo do stałej pensji. Nosili specjalne fioletowe mundury i rogatywki ozdabiane srebrnym orłem lub biało-czerwoną kokardą. Dzięki temu byli doskonale widoczni podczas wszystkich państwowych uroczystości. Gdy 22 stycznia 1933 roku obchodzono 70. rocznicę wybuchu powstania, żyło 258 uczestników insurekcji (ostatni zmarł w 1946 roku). Czy można było tym ludziom krzyknąć w twarz: przelewaliście krew bez sensu?

Dziś, gdy nie ma już świadków tamtych zdarzeń, dużo łatwiej o takie stwierdzenia. Zbliżająca się 150. rocznica pierwszych ataków na rosyjskie garnizony pobudzi niewątpliwie dyskusje na temat motywów i skutków tamtego zrywu. Padnie też na pewno zasadnicze pytanie, jak traktować przegrane powstania, które są przecież istotną częścią naszej historii. Można do tego podejść zgodnie z maksymą słynnego francuskiego dowódcy (także marszałka Polski) Ferdinanda Focha, który twierdził, że „bitwa zwycięska to taka, której nie uznaliśmy za przegraną”. Ale można też spojrzeć prawdzie w oczy i nazwać rzeczy po imieniu.

W sprawie zgłoszonej przez parlamentarzystów PiS mam pomysł na rozwiązanie kompromisowe. Uczcijmy powstańców, a nie powstanie. A zatem niech to będzie Rok Powstańca Styczniowego. Nikt nie powinien protestować, choć głowy sobie uciąć nie dam.

O powstaniu styczniowym czytaj też komentarz mjr. Andrzeja Łydki:

Przegrali, ale ich zryw miał sens

Andrzej Fąfara

dodaj komentarz

komentarze


Początek zmagań na Invictus Games
 
„Brave Band ‘25” na półmetku
11 lat walki o zdrowie. Pomóżmy Antosi rozwijać się lepiej
Przez uchylone okno
Pete Hegseth: Mamy podobny etos wojownika
AI pod kontrolą
Natychmiastowa reakcja polskich myśliwców
Oni już wygrali
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Dobre starty lekkoatletów CWZS-u w hali
Wojsko podsumowało 2024 rok
Koreański koncern zaprzecza medialnym doniesieniom
Fenomen podziemnej armii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trzy tysiące Piorunów ze Skarżyska-Kamiennej
Medale za biegówki i skeleton
Jakie podwyżki dla żołnierzy?
Bezpieczeństwo jest najważniejsze
Śmierć zagończyka
Szef Pentagonu w Europie
Siedząc na krawędzi
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Wspólna misja – bezpieczeństwo
Sprzęt US Army pod opieką Polaków
Nowelizacja prawa lotniczego – MON chce listy wysokich budynków
Parośla – laboratorium zbrodni
Rusza program „Szpital Przyjazny Wojsku”
Posłowie o wojskach medycznych
Świeże siły w Jasionce
Opanować miasto wspólnymi siłami
Pamięci żołnierzy AK
Jak działają sojusznicy
Marynarze i komandosi zwalczają dywersję na morzu
What Can Europe Do?
Mikrodrony nad poligonem
Europa chce wydawać na obronność więcej i… racjonalniej
Walka w półcieniu
Negocjacje czas zacząć
„Aleo Mout”, czyli odzyskać miasto
Wojna w boksie
Na „nieludzką ziemię”
Cel: odbudować i być gotowym na zagrożenia
Koniec zimowych zmagań Polaków na Invictus Games
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Najważniejsze dni od wielu miesięcy
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Nie żyje Juliusz Kulesza „Julek”
Konsorcjum robotyczne
Szef Pentagonu: Polska wzorem dla innych
Pilnujemy bezpieczeństwa na Bałtyku
Great Game of Interests
Następca amunicji 5,56 mm
„Feniks” z pomocą dla… przedszkolaków
Polska oferta zbrojeniowa dla Ukrainy
Invictus Games. Zawody inne niż wszystkie
Wojsko szkoli z zarządzania kryzysowego
Zapomniana historia w Hohenfels
Bałtyk pod strażą
Polska nie zawiesza współpracy z Koreą Południową
Ostatnie szlify na „Wodniku”
Zmiany w zadaniach korpusu czy kontynuacja?
Pierwsza potyczka w wojnie polsko-bolszewickiej
Niepokonani!
Jałta. Symbol zdrady

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO