moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Jak Mateusz został czołgistą

Kiedy płk Stanisław Czosnek, dowódca 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, otrzymał pismo z fundacji  „Mam marzenie z prośbą o umożliwienie obejrzenia przez jednego z podopiecznych czołgu, odpowiedź mogła być w zasadzie tylko jedna – zgoda.


Podopiecznym fundacji, którego marzeniem było zobaczyć czołg i żołnierzy,  jest  Mateusz. Mateusz ma sześć lat, mieszka w Zielonce i jest chory na białaczkę. Pomimo choroby Mateusz jest bardzo pogodnym dzieckiem, ciekawym świata i bardzo interesującym się wojskiem.

Niestety, jego świat to głównie szpital, lekarze i lekarstwa. Mateusz jest krótko po przeszczepie szpiku kostnego, którego dawcą była starsza siostra Karolcia. Więc kiedy z pomocą fundacji „Mam marzenie” pojawiła się możliwość, aby mały Mateusz spełnił jedno ze swoich marzeń i choć na chwilę zapomniał o swoich codziennych zmartwieniach, nikt się nie wahał.

Dowódca 1 Kompanii Czołgów, kpt. Sławomir Jankowski, nie raz udowodnił, że on i jego żołnierze znają się na swoim fachu. Jako czołgiści prezentują naprawdę wysoką klasę. Ale pierwszy raz mieli zetknąć się z małym, ciężko chorym chłopcem. Jak się później przyznali, bardzo się obawiali – czy potrafią ukryć wzruszenie, jak nawiązać z nim kontakt, jak rozmawiać z takim  chorym  maluchem. Obaw było dużo więcej, ale, jak się później okazało, całkiem niepotrzebnie.

Twardzi czołgiści –  kpr. Michał Karulski, st. szer. Piotr Bereda, st. szer. Piotr Świerżewski i st. szer. Dariusz Jankowski – okazali się znakomitymi psychologami. Bardzo szybko zaprzyjaźnili się  z Mateuszkiem i pokonali jego początkowe skrępowanie. Pokazywali mu Twardego, z bardzo poważną miną tłumacząc wiele zawiłych spraw, jak ta dlaczego czołg nie ma kierownicy.

Bardzo ciężkim przeżyciem dla wszystkich była chwila, kiedy tata Mateusza opowiadał o jego chorobie i walce z nią. Mało które oczy, tych twardych na co dzień żołnierzy,  nie zwilgotniały… Na zakończenie spotkania,  w imieniu wszystkich czołgistów brygady, kpt. Jankowski wręczył Mateuszowi prawdziwy beret czołgisty. Z beretem Mateusz nie rozstawał się już do końca wizyty.

Kolejnym punktem, który tego dnia miał zobaczyć Mateusz, był wóz strażacki. Strażacy Paweł Olszewski i Karol Szostak również okazali się bardzo „kontaktowi”, szybko znajdując wspólny język z Mateuszem, który wciąż był pod wrażeniem czołgu. Ale gdy ten założył strażacki hełm, usiadł za kierownicą strażackiego wozu i na dodatek włączył prawdziwą strażacką syrenę, jego szczęściu nie było końca. Kiedy Mateusz dowiedział się wszystkiego o Wojskowej Straży Pożarnej, a wóz strażacki nie miał już przed nim tajemnic, dał się namówić, aczkolwiek ze sporymi obawami, żeby poszukać bomb i min.

W poszukiwaniach pomóc miał doświadczony saper st. szer. Paweł Kowalczuk, ale mimo wszystko Mateusz trochę się bał. Jednak gdy wziął do ręki wykrywacz i zaczął poszukiwania, wszelkie obawy zniknęły. A gdy wykrywacz zasygnalizował, że w ziemi coś jest, odezwała się w nim żyłka poszukiwacza. Wykopany przedmiot okazał się, ,,niezwykle niebezpieczną bombą’’, która dzięki małemu Mateuszowi nie zrobi nikomu krzywdy. Dalsze poszukiwania przyniosły kolejne, równie „niebezpieczne” znaleziska.

Po znalezieniu chyba wszystkich „bomb”, Mateusz udał się do Sali Tradycji. Tam zobaczył atrapy prawdziwych min, karabiny, telefony polowe i mnóstwo innych, równie ciekawych, a tajemniczych przedmiotów. W Sali Tradycji również nastąpił niezwykle ważny moment − Mateusz otrzymał z rąk dowódcy brygady w zastępstwie płk Krzysztofa Radomskiego certyfikat na czołgistę. 17 lipca 2013 stan etatowy 1 Brygady Pancernej powiększył się o jednego, sześcioletniego pancerniaka (chociaż Mateusz rozważa również służbę u saperów i wojskowych strażaków).

Kiedy mama przeczytała i wytłumaczyła Mateuszkowi, co znaczy ten certyfikat, jego szczęście było ogromne. Pamiątkowe zdjęcie i zaproszenie Mateusza na kolejne spotkanie było ostatnim punktem wizyty. Pożegnania nie było, bo jak powiedziała mama Mateusza, lepiej się witać niż żegnać. Umówiono się tylko na kolejne odwiedziny w październiku, kiedy to brygada obchodzi swoje święto. Mateuszek, czekamy.

Źródło: kpt. Zbigniew Gierczak

PZ

autor zdjęć: kpt. Zbigniew Gierczak

dodaj komentarz

komentarze


Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
 
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Terytorialsi zobaczą więcej
Ostre słowa, mocne ciosy
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Determinacja i wola walki to podstawa
Polskie „JAG” już działa
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ogień Czarnej Pantery
Co słychać pod wodą?
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
SkyGuardian dla wojska
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Homar, czyli przełom
„Szczury Tobruku” atakują
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Wybiła godzina zemsty
Medycyna „pancerna”
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Mniej obcy w obcym kraju
Bój o cyberbezpieczeństwo
Karta dla rodzin wojskowych
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Olympus in Paris
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Kluczowy partner
Pożegnanie z Żaganiem
Wszystkie oczy na Bałtyk
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zyskać przewagę w powietrzu
Transformacja wymogiem XXI wieku
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Grupa WB idzie na rekord
Kluczowa rola Polaków
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Aplikuj na kurs oficerski
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Zmiana warty w PKW Liban
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO